JAKUB SCHENK Trefl Sopot fot. Karol Makowski

Orlen Basket Liga: Trefl przerywa serię MKS

Po czterech wygranych z rzędu – w tym z Kingiem Szczecin i Śląskiem, koszykarze MKS Dąbrowy Górniczej zaznali gorycz porażki. Dziś mimo prób pogoni lepsi okazali się mistrzowie Polski – Trefl Sopot.

Sopocianie od początku zaczęli ofensywnie. Dzięki trójkom Aarona Besta (dwie) i Jarosława Zyskowskiego juniora (jedna) prowadzili 5:13 w piątej minucie spotkania. Po czasie dla trenera MKS, gospodarze odpowiadali serią 11:1. Aktywni starali się być Marek Piechowicz i Raympond Cowels. Ekipa Z Dąbrowy prowadziła nawet przez moment 18:15, ale akcja 2+1 Besta zmieniała obraz gry. Od początku drugiej odsłony lepiej poczynali sobie sopocianie, prowadząc po trzynastu minutach meczu 26:33. Na tym mistrzowie Polski nie poprzestawali. Keondre Kennedy goście prowadzili nawet dwucyfrowo. Gdy swoje zagrania skutecznie kończył duet Kuba Schenk i Jarosław Zyskowski wydawało się, że goście zaczynają mieć mecz pod kontrolą prowadząc piętnastoma oczkami. W końcówce pierwszej połowy MKS owszem odrabiał część strat, ale dalej przegrwał dziesięcioma punktami 37:47.

Po zmianie strn szybko gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Wystarczyło im nie co ponad cztery minuty by wyrównać stan meczu na 49:49. Owszem Trefl odpowiadał trafieniami ponownie Schenka i Zyskowskiego, ale czuł oddech gospodarzy. Owszem przewaga mistrzów Polski rosła do dwunastu punktów, ale sygnał , że MKS chce pozostać w grze dawał Raymond Cowels. Po trzydziestu miuntach gry sopocianie prowadzili 57:66. W czwartej odsłonie sygnałem dla MKS do odrabiania strat były trójki Wójcika i Załuckiego po ktorych ich zespół zbliżał się na cztery punkty do rywali. Gdy po chwili Załucki dołożył dwa celne z trzech wolnych było nawet 69:71 dla Trefla na pół metku ostatniej kwarty. MKS nie ustępował i po walce doprowadził do remisu 73:73. Jeszcze na 48 sekund do końca regulaminowego czasu gry Cowels trójką doprowadził do kolejnego remisu po 78. Jednak w końcówce bohaterem Trefla został Jakub Schenk, który wykorzystał wszystkie swoje pięć rzutów wolnych.

Najlepiej punktującymi w MKSie byli Raymond Cowels z 25 oczkami (5/11 za trzy) oraz Aleksander Załucki z 15 punktami (3/6 za trzy). Dla Trefla Aaron Best zdobył 22 punkty, 7 zbióreki 2 asysty, a Jakub Schenk dołożył 18 oczek i 6 asyst.

MKS DĄBROWA GÓRNICZA – TREFL SOPOT 78:83 (21:22, 16:25, 20:19, 21:17)

Reklama