
Orlen Basket Liga: Trefl Sopot nadal z szansą na mistrzostwo Polski
Trefl wygrywa z Kingiem Szczecin 88:84 w Sopocie. Tym samym zachowuje szansę na mistrzostwo Orlen Basket Ligi i ustala wynik rywalizacji na 2:3. Kolejne spotkanie w najbliższy czwartek w Szczecinie. Bardzo dobre spotkanie rozegrali Geoffrey Groselle – 20 punktów, osiem zbiórek, dwie asysty oraz Jakub Schenk – 21 punktów, pięć zbiórek, cztery asysty.
Piąte spotkanie w rywalizacji o mistrzostwo Polski, lepiej rozpoczęli zawodnicy Trefla, wychodząc na prowadzenie 4:0. Dodatkowo dorzucili osiem punktów zdobytych pod rząd i ich przewaga wynosiła już dziewięć punktów. Zasługę w tym mieli m.in. Paul Scruggs, trafiając za trzy i Geoffrey Groselle. Po drugiej stronie boiska, wzięli się do pracy Przemysław Żołnierewicz i Darryl Woodson. Zaliczyli serię dziesięciu punktów, a tym samym King prowadził 15:14. Uciec próbowali im Scruggs i Andy Van Vliet, ale goście co chwilę doprowadzali do remisu. Finalnie kwarta zakończyła się na korzyść gospodarzy, którzy mieli jeden punkt przewagi.
Drugą część meczu, otworzył Michale Kyser, dając prowadzenie drużynie ze Szczecina, a następnie remis. Nie zatrzymało to Jakuba Schenka w zdobywaniu punktów, a w duecie z Grosellem, wyprowadził swój zespół na wynik 35:31. Przeszkodzić im próbował Andrzej Mazurczak, który jako jedyny z zespołu trenera Miłoszewskiego, zdobył punkty przez cztery minuty kwarty. Było to jednak za mało, aby dogonić rywala, którzy za sprawą celnych koszy m.in. Jarosława Zyskowskiego i Benedeka Varadiego, prowadzili czterema oczkami.
Po przerwie podopieczni trenera Tabaka, skutecznie bronili swojego kosza i swojej przewagi. Celnie trafiali m.in. Aaron Best i Groselle, a ich prowadzenie wzrosło do dziewięciu punktów. Obecny mistrz Polski, musiał działać i znaleźć sposób na przeciwnika, aby nie stracić szansy na zwycięstwo. Do akcji wkroczył Morris Udeze i Mazurczak, ale strata stopniała do tylko pięciu oczek. Gospodarze za to nie próżnowali i szybko podwyższyli prowadzenie do ośmiu punktów.
Ostatnią kwartę zainaugurowali Schenk i Groselle, zwiekszając przewagę Trefla do 14 punktów. Przeszkodzić próbowali im Mazurczak i Żołnierewicz, co pozwoliło zmniejszyć stratę gości do ośmiu oczek. Jednak zespół z Sopotu, był na fali i zaliczył serię siedmiu punktów z rzędu, prowadząc już 83:68. Wtedy do akcji wkroczyli Żołnierewicz i Michał Nowakowski, zmniejszając stratę do trzech punktów, ale to nie wystarczyło, aby dogonić drużynę przeciwną. Tym samym gospodarze, przedłużają szansę na mistrzostwo Polski.
Trefl Sopot – King Szczecin : 88:84 (24:23,21:18,22:17,21:25)
Trefl Sopot: Schenk 21, Groselle 20, Scruggs 18, Zyskowski 11, Best 9, Varadi 5, Van Vliet 3, Barnes 1, Witliński 0
King Szczecin: Żołnierewicz 23, Mazurczak 19, Woodson 10, Cuthbertson 10, Kyser 9, Udeze 6, Nowakowski 5, Żmudzki 2, Meier 0, Borowski 0, Mobley 0
Polecane
- Koszykówka16.06.25
Orlen Basket Liga: Start Lublin wyrównuje serię w finale. Słaba skuteczność Legii zaważyła na domowej porażce
Karol Makowski
- Koszykówka14.06.25
Orlen Basket Liga: Legii krok do złota
Karol Makowski
- Koszykówka14.06.25
Orlen Basket Liga: Sopocianie z brązowymi medalami
Karol Makowski
- Koszykówka14.06.25
KoszKadra: Pierwsze decyzje trenera Karola Kowalewskiego
Karol Makowski