Fot: ORLEN Superliga

ORLEN Superliga: Pierwsze zwycięstwo Piotrkowianina. Konsternacja w Puławach

Reklama

W ramach 9. kolejki ORLEN Superligi do ogromnej niespodzianki doszło w Puławach, gdzie Azoty-Puławy przegrały z Piotrkowianinem. Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego na początku ustępował puławianom, jednak gdy stwierdził, że nie taki rywal straszny od drugiego kwadransa parł mocno do celu, odnosząc niespodziewanie na parkiecie dużo wyżej notowanego przeciwnika pierwsze zwycięstwo.

Pierwsza połowa miała dwa oblicza. Początek zdecydowanie należał do miejscowych, którzy w 5. minucie prowadzili już trzema bramkami (5:2). Nic w tym momencie nie wskazywało, że gospodarze mogą mieć dziś problem z odniesieniem zwycięstwa. Ale po bardzo udanym początku w grze miejscowych pojawiły się błędy techniczne w ataku, co skrzętnie wykorzystali rywale. W 12. minucie po dwóch z rzędu trafieniach Rutkowskiego na tablicy wyników widniał remis po 8. Kiedy w 15. minucie Jarosiewicz znów wyprowadził Azoty na dwubramkowe prowadzenie wydawało się, że podopieczni Patryka Kuchczyńskiego opanowali sytuację. Niestety kolejne błędy i nieskuteczna gra w ofensywie sprawiły, że w 19. minucie goście wyszli pierwszy raz na prowadzenie (11:12). Ostatnie 10 minut to nerwowa gra miejscowych i sukcesywne budowanie przewagi przez gości, którzy pierwszą połowę zakończyli trzybramkowym prowadzeniem.

Kluczowe dla ostatecznego wyniku meczu było pierwsze dziesięć minut drugiej połowy. Zbudowani dobrą grą w pierwszej odsłonie goście rozpoczęli grę po przerwie bardzo zmotywowani, z pełną wiarą w zwycięstwo. Piotrkowianie górowali nad miejscowymi zarówno w ataku jak i obronie. W 42. minucie po trafieniu Patryka Grzesika przewaga przyjezdnych osiągnęła osiem goli (19:27). To właściwie przesądziło o końcowym wyniku meczu. Puławianie co prawda starali się niwelować straty, ale zbyt chaotyczna gra w ataku, kolejne błędy techniczne i rzuty z nieprzygotowanych pozycji były wodą na młyn dla rozpędzonego zespołu z Piotrkowa. Do ostatniego gwizdka sędziów skazywani na porażkę goście kontrolowali wynik, by ostatecznie zwyciężyć sześcioma trafieniami.

ORLEN Superliga – 9. kolejka

Azoty-Puławy – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:35 (15:18)

MVP: Piotr Rutkowski

Azoty-Puławy: Tsintsadze, Borucki – Adamski 9, Jaworski 9, Dikhaminjia 4, Zarzycki 3, Jarosiewicz 2, Marciniak 2, Antolak, Gogola, Sesic,

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Chmurski, Kot – Rutkowski 9, Żyszkiewicz 9, Kowalski 6, Mastalerz 4, Szopa 3, Grzesik 2, Matyjasik 1, Surosz 1, Dróżdż, Filipowicz, Kot, Pozarek, Surosz, Wadowski, Wawrzyniak.

Źródło: Biuro prasowe ORLEN Superligi

Reklama
Opublikowano: 20.10.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane