W ramach rozpoczęcia ostatniego dnia zmagań na torze kajakowym w rywalizacji półfinałowej na dystanie 500 metrów mierzyła się Dominika Putto. Polka dobrze rozpoczęła walkę o czołowe miejsca, potem jednak rywalki okazały się mocniejsze i ostatecznie biało-czerwona nie znalazła się na pierwszych dwóch miejscach, które dawałyby awans do finału.
Na sobotę na torze regatowym zaplanowano ostatnie konkurencje w kajakarskim sprincie podczas igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Nie zabrakło także emocji związanych ze startami Biało-Czerwonych.
O awans do finału walczyła Dominika Putto. Polka w swoim przedbiegu była trzecia i nie wywalczyła bezpośredniego awansu do półfinału. O ten musiała rywalizować w ćwierćfinale. Tam Putto popłynęła zdecydowanie lepiej, wygrała i mogła w sobotę stanąć na starcie półfinału.
W walce o olimpijski finał rozegrano aż cztery wyścigi. Z każdego z nich premiowane awansem do rywalizacji o medale były tylko dwie najlepsze zawodniczki. Dominika Putto ruszyła dobrze, równo z rywalkami. Nasza reprezentantka na pierwszych metrach była na prowadzeniu. Po 150 metrach miała przewagę połowy łódki, a na półmetku miała przewagę 0,9 sekundy nad Węgierką, a ponad 1,5 sekundy nad trzecią zawodniczką.
W drugiej części dystansu nasza Polka zdecydowanie zaczęła słabnąć. Szybką ją wyprzedziła Alida Dora Gazso, a tuż za Węgierką Dominikę Putto mijały kolejne łódki. Nasza reprezentantka ostatecznie dopłynęła na piątym miejscu i nie miała szans na awans do wyścigu medalowego. Polka popłynie w finale C, czyli będzie mogła powalczyć maksymalnie o siedemnaste miejsce.