Fot. Lechia Gdańsk

PKO Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice nie pozostawiła złudzeń Lechii Gdańsk!

Reklama

W dzisiejszy piątkowy wieczór na stadionie miejskim w Krakowie Puszcza Niepołomice podejmowała tegorocznego beniaminka Lechię Gdańsk. Zespół z Małopolski pokazał przyjezdnym dobry styl gry w piłkę i po pewnym tryumfie zagarnął dla siebie komplet punktów.

Mecz rozpoczął się lepiej dla zawodników prowadzonych przez Tomasza Tułacza. W 2. minucie spotkania zawodnicy Puszczy otworzyli wynik spotkania. Bramkę dla niepołomiczan zdobył Konrad Stępień. W 8. minucie  zawodnicy Lechii skonstruowali ładną akcję na połowie boiska Puszczy, po której strzał Tomasa Bobcka okazał się niecelny. W 11. minucie Karl Wendt spróbował oddać strzał w światło bramki, lecz jego uderzenie zostało zablokowane przez defensywę gospodarzy. W 23. minucie Ivan Zhelizko oddał mocny strzał z rzutu wolnego, jednakże Kewin Komar zdołał obronić strzał Ukraińca. Camilo Mena w 30. minucie przedarł się przez defensywę niepołomiczan i znalazł się w dobrej sytuacji do wyrównania wyniku spotkania. Strzał Kolumbijczyka był jednak zbyt lekki i bramkarz Puszczy pewnie złapał piłkę. W 33. minucie niepołomiczanie podwyższyli rezultat spotkania. Dawid Abramowicz dograł piłkę do Michalisa Kosidisa, a ten zdobył bramkę uderzeniem głową. W 39. minucie na boisku pojawił się Bohdan Viunnyk, który zmienił Tomasa Bobcka. Ivan Zhelizko spróbował zaskoczyć w 43. minucie strzałem z dystansu bramkarza Puszczy, lecz jego strzał został zablokowany przez defensywę niepołomiczan. Do przerwy drużyna z Niepołomic prowadziła dwoma bramkami.

W drugiej połowie zawodnicy Puszczy znaleźli się przed dogodną sytuacją w 49. minucie. Konrad Stępień znalazł się w akcji sam na sam z Kevinem Komarem, wtedy Bohdan Sarnavskyi wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. W 58. minucie w barwach popularnych Żubrów zadebiutował Anton Tsarenko, który zmienił na boisku Karla Wendta. W 62. minucie przed świetną okazją znalazł się Camilo Mena. Kolumbijczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem niepołomiczan, jednak tę konfrontację wygrał Komar. Anton Tsarenko spróbował zaskoczyć w 65. minucie bramkarza Puszczy strzałem z dystansu, ale uderzenie okazało się niecelne. W 78. minucie zawodnicy Puszczy zdobyli trzecią bramkę. Gola dla zespołu z Niepołomic zdobył Roman Yakuba. W 80. minucie na boisku pojawili się Kacper Sezonienko, Miłosz Kałahur oraz Tomasz Wójtowicz. Czwartego gola dla zespołu Puszczy zdobył Roman Yakuba. W 89. minucie jedynego gola dla trójmiejskiego zespołu zdobył Camilo Mena.

PKO Ekstraklasa – 5. kolejka

Bramki:

Stępień 2′ Kosidis 33′ Yakuba 78′ 87′ – Mena 89

 

Puszcza Niepołomice: 1. Komar – 3. Yakuba, 22. Crâciun, 8. Mroziński (67. Revenco 84′), 18. Siplak (10. Tomalski 90′) – 33. Abramowicz, 5. Stępień, 6. Jin-hyun (17. Radecki 90′), 14. Serafin, 24. Blagaić (16. Walski 67′) – 35. Kosidis (11. Cholewiak 67′)

Lechia Gdańsk: 29. Sarnavskyi – 11. Piła (33. Wójtowicz 81′), 44. Pllana, 3. Olsson (79. Sezonienko 81′), 20. Conrado (23. Kałahur 81′) – 8. Kapić, 5. Zhelizko, 6. Wendt (17. Tsarenko 58′), 7. Mena, 30. Khlan – 89. Bobček (9. Viunnyk 39′)

Reklama
Opublikowano: 16.08.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane