Jastrzębski Węgiel wygrał 3:1 (25:21, 22:25, 25:21, 25:14) z Asseco Resovią Rzeszów w hitowym meczu 19. kolejki PlusLigi. 

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy po asie serwisowym Toreya Defla­cjo pro­wa­dzili 7:5, póź­niej 10:7 po punk­to­wym bloku. Jastrzę­bia­nie odro­bili straty (13:13) i gra się wyrów­nała, ale koń­cówkę roze­grali po swo­jej myśli sku­tecz­niejsi w ataku goście. Atak i blok Nor­berta Hubera pozwo­liły odsko­czyć na dwa oczka (19:21), kolejny punkt z ataku doło­żył Tomasz For­nal, a Jean Patry wywal­czył piłkę setową. Bra­ku­jący punkt dał jastrzę­bia­nom błąd gospo­da­rzy (21:25).

Dru­giego seta ponow­nie lepiej otwo­rzyli rze­szo­wia­nie. Po bloku na Patrym pro­wa­dzili 4:1. Goście nie pozwo­lili jed­nak moc­niej odsko­czyć gościom. Świetna gra na linii blok-obrona i sku­teczne kon­try dopro­wa­dziły do remisu 7:7. Począ­tek trze­ciego seta roz­po­czął się od nikłego pro­wa­dze­nia Jastrzęb­skiego Węgla, które szybko zostało zni­we­lo­wane przez Reso­vię dzięki dobremu ata­kowi Defla­cjo (8:8). Środ­kową część seta zdo­mi­no­wali goście. Blok na ata­ku­ją­cym Reso­vii i dobra kon­tra Patry’ego dały im cztery punkty prze­wagi (15:11). To jed­nak nie podła­mało rze­szo­wian. Dzięki zna­ko­mi­tej serii na zagrywce Boyer dopro­wa­dzili oni do remisu po 17. Dwa autowe ataki Fran­cu­zów (Boyer i Louatiego) dały chwilę póź­niej trzy punkty prze­wagi zespo­łowi Mar­celo Men­deza (21:18). Koń­cówka nie przy­nio­sła zwro­tów akcji i po bloku Glądy Ra na Kło­sie wyszło na pro­wa­dze­nie 2:1 (25:21).

3:0 dla Jastrzę­bia. Tak było na star­cie trze­ciej odsłony. Rze­szo­wia­nie ruszyli w pościg. Wyrów­nał (7:7) ata­kiem po bloku TJ. Defla­cjo. Były piękne akcje z obu stron i … błędy. Mistrzo­wie Pol­ski ruszyli z ofen­sywą. Wywie­rali pre­sję. Pro­wa­dzi­li 15:11 i 17.13. Reso­via odgry­zała się blo­kiem i dwoma asami Boyra (17:17). Błędy drogo kosz­to­wały miej­sco­wych – prze­gry­wali 18.21. Finisz także zde­cy­do­wa­nie do pew­nych sie­bie gości, któ­rzy ostatni punkt zdo­byli blo­kiem.

Począ­tek czwar­tego seta nale­żał do jastrzę­bian. Dobry blok i błędy Boyera dały im trzy punkty prze­wagi (11:8). Kolejne akcje powięk­szały prze­wagę gości. Po błę­dzie czte­rech odbić po stro­nie rze­szo­wian ich pro­wa­dze­nie wzro­sło do pię­ciu punk­tów (16:11). Koń­cówka prze­bie­gała pod kon­trolą lidera Plu­sLigi, który wygrał czwartą par­tię do czternastu. Nor­bert Huber zdo­był 16 PKT przy 69 proc. sku­tecz­no­ści w ataku. Doło­żył rów­nież sie­dem blo­ków.

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:3
(21:25, 25:22, 21:25, 14:25)

MVP: Norbert Huber

Resovia: Boyer (23), Deflacjo (15), Louati (11), Kłos (8), Kozub (1), Mordyl (1), Potera (libero) oraz Lewandowski (3), Bucki, Staszewski, Drzyzga, Wróbel

Jastrzębski: Patry (15), Huber (15), Fornal (14), Szymura (13),  Gladyr (11), Toniutti (2), Popiwczak (libero) oraz Sclater,

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj