
PlusLiga: PGE Projekt Warszawa tryumfuje nad Ślepskiem Malow Suwałki i zapewnia sobie drugie miejsce!
PGE Projekt Warszawa w ostatnim meczu fazy zasadniczej zmagał się ze Ślepskiem Malow Suwałki. Stawka była wysoka, bo stołeczny klub wygrywając ten mecz mógł zapewnić sobie drugie miejsce w PlusLidze. Tak też się stało.
Projekt Warszawa mocno otworzył seta i po zaledwie kilku akcjach siatkarze ze stolicy prowadzili 6:2. Wybić ich z rytmu czasem próbował Dominik Kwapisiewicz. To na niewiele się zdało, bo po powrocie na parkiet przewaga nadal się utrzymywała. Po szczelnym bloku w wykonaniu gospodarzy wzrosła nawet do pięciu oczek (10:5). W dalszej części seta zaliczka powędrowała jeszcze w górę, i wynosiła nawet osiem punktów (16:8). Oba zespoły nie unikały błędów na zagrywce, co zdecydowanie bardziej przeszkadzało goniącym, czyli w tym przypadku Ślepskowi Malow Suwałki. Po bloku Semeniuka Projekt Warszawa spokojnie zmierzał do zwycięstwa (19:12). W końcowej fazie z doskonałej strony pokazał się Artur Szalpuk, a goście sami oddali ostatni punkt w tym secie na konto gospodarzy (25:17).
Druga partia zaczęła się od wyrównanej gry obu ekip (5:4). Przewaga Projektu zarysowała się dopiero gdy Tobias Brand postawił blok, a Jan Firlej niespodziewanie zaatakował (8:4). Niemiecki przyjmujący (Brand) nie zatrzymywał się w kolejnych akcjach, a gracze Ślepska Malow Suwałki nie mieli na niego dobrego sposobu (15:12). W pościg próbował ruszyć Antoni Kwasigroch, ale przy takich stratach nawet wyborna zagrywka nie przyniosła odrobienia całości strat. Gdy wydawało się, że goście się zbliżyli tempo znów zostało podkręcone. W końcówce przewaga wzrosła do sześciu punktów (22:16). Ostatnią piłkę skończył Artur Szalpuk (25:18).
Najwięcej nerwów było w trzeciej odsłonie. To ona decydowała czy Projekt Warszawa znajdzie się na drugim miejscu w PlusLidze. Już początek był mocno wyrównany (6:6), a po zablokowanym ataku Bartłomieja Bołądzia to goście niespodziewanie wysforowali się na prowadzenie (10:9). Goście nie nacieszyli się zbyt długo takim stanem rzeczy, bo Jakub Kochanowski powędrował w pole serwisowe i praktycznie zniwelował straty do zera. W końcowej fazie niewiele się zmieniło. Oba zespoły grały oczko za oczko i tak do stanu 20:20. Od tego momentu to warszawiakom wyszły dwie akcje z rzędu, które doprowadziły do korzystnego rezultatu (23:21). Błąd w polu zagrywki zakończył tego seta oraz cały mecz wygraną PGE Projektu Warszawa.
Projekt Warszawa z siedemdziesięcioma dwoma punktami zapewnił sobie drugie miejsce w PlusLidze. Ślepsk Malow Suwałki z trzydziestoma dziewięcioma jest dziewiąty w tabeli.
PGE Projekt Warszawa – Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:17, 25:18, 25:23)
MVP: Artur Szalpuk
PGE Projekt Warszawa: Kochanowski, Firlej, Brand, Bołądź, Semeniuk, Szalpuk, Wojtaszek
Ślepsk Malow Suwałki: Gallego, Honorato, Filipiak, Halaba, Krawiecki, Macyra, Czunkiewicz
Polecane
- PlusLiga20.08.25
Norwid Częstochowa przedłużył kontrakt z przyjmującym
Krzysztof Sarna
- PlusLiga19.08.25
PlusLiga: Doświadczony środkowy zdecydował się pozostać w klubie
Krzysztof Sarna
- PlusLiga19.08.25
PlusLiga: Francuski przyjmujący zadebiutuje w Polsce
Krzysztof Sarna
- PlusLiga19.08.25
Skra Bełchatów wzbogaciła się o rumuński talent
Krzysztof Sarna