W pierwszym spotkaniu towarzyskiego turnieju rozgrywanego w hiszpańskim Granollers przygotowująca się do mistrzostw Europy reprezentacja Polski przegrała z gospodarzami turnieju 25:31.
Spotkanie rozpoczęło się od celnego rzutu w wykonaniu Damiana Przytuły, a po chwili Hiszpanie wyrównali z rzutu karnego. Gospodarze po dwóch udanych akcjach wyszli na trzybramkowe prowadzenie (5:2). Straty odrobili jednak szybko Biało-Czerwoni, a bohaterem został Damian Przytuła, który zaliczył dwa trafienia. Po chwili Hiszpanie ponownie wyszli na prowadzenie (10:7), wykorzystując nieskuteczność reprezentantów Polski. Końcówka należała do Polaków, którzy schodzili na przerwę prowadząc, 13:12.
Druga część meczu rozpoczęła się dobrze dla gości, którzy powiększyli przewagę do dwóch bramek po udanych akcjach Kamila Syprzaka i Szymona Sićko. Gospodarze odpowiedzieli za sprawą Alexa Dujszebajewa, który wykorzystał rzut karny, a po chwili Agustin Casado doprowadził do wyrównania (16:16). Hiszpanie odskoczyli na trzy bramki przewagi po tym jak wykorzystali grę w przewadze. Polacy po golu w 50. minucie Jakuba Powarzyńskiego przełamali niemoc strzelecką, która trwała pięć minut (25:21). W końcówce spotkania Polacy nie potrafili dogonić trzeciej drużyny ostatnich mistrzostw świata i przegrali 31:25. W dniu jutrzejszym Biało-Czerwoni o godzinie 17:45 zmierzą się z Serbią.
Mecz towarzyski
Hiszpania – Polska 31:25 (12:13)
Polska: Skrzyniarz, Morawski – Przytuła 3, Daszek 1, Olejniczak 3, Bis, Sićko 3, Paterek 1, Pietrasik, Ossowski 1, Powarzyński 2, Syprzak 2, Kosmala 1, Gębala, Szyszko 1, Urbaniak 2, Dawydzik 2, Czapliński 2
Hiszpania: Perez de Vargas, Hernandez – Pecina, Maqueda, A. Fernandez, A. Dujshebaev, Figueras, Garciandia, Serdio, Canellas, Casado, Gomez, Tarrafeta, Sanchez-Migallon, D. Dujshebaev, Odriozola, D. Fernandez, Gurri