Foto: ŁKS Commercecon Łódź

Puchar CEV: Pogrom łodzianek! ŁKS nie pozostawił złudzeń!

Reklama

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź na wyjeździe w ramach 1/16 finału Pucharu CEV pewnie pokonały Hidramar Gran Canaria. Tym samym awansowały do kolejnej rundy, w której zmierzą się z Igor Gorgonzola Novara. 

Tylko pierwsze piłki były wyrównane, bo w kolejnych pełną dominację przejęły łodzianki. To one za sprawą Zuzanny Góreckiej wypracowały sobie cztery oczka przewagi (10:6). Rywalki nie potrafiły zatrzymać świetnie dysponowanych siatkarek z Łodzi, a co więcej zaczęły tracić punkty hurtem (18:12). Do pracy w bloku zabrała się Klaudia Alagierska, i zaliczka ŁKS-u Commercecon Łódź jeszcze bardziej wzrosła (20:18). Co więcej obie polskie środkowe świetnie radziły sobie na środku siatki kończąc większość piłek do nich posyłanych. Gościnie mimo dobrej gry w obronie nie były w stanie podnieść się na tyle, żeby nawiązać walkę. Inaugurująca odsłona została spuentowana przez blok na Caridad Sulian Matienzo Linares (25:14).

W kolejnej partii gra była wyrównana jedynie do stanu 3:3. Później łodzianki zrobiły to co w poprzednim secie. Zuzanna Górecka ustrzeliła asa, a jej ekipa już prowadziła 6:4. ŁKS Commercecon Łódź nie zamierzał na tym poprzestawać. Chryszczuk zaatakowała z pomocą bloku, a to spowodowało, ze przewaga gospodyń zwiększyła się do pięciu punktów (10:5). Rywalki ratowały się czasem, ale to na niewiele się zdało. Przyjezdne przede wszystkim miały ogromne problemy ze skutecznością, a do tego dochodziły też kłopoty z odbiorem zagrywki ŁKS-u. Po jednym z punktowych serwisów Marleny Kowalewskiej wynik wyglądał już bardzo jednostronnie (14:5). Łodzianki szły za ciosem, i po ataku Alagierskiej miały dziesięć oczek przewagi (17:7). W końcowej fazie rywalki odrobinę się zbliżyły po uderzeniach Lianmy Flores Stable (22:14). Set skończył się korzystnym rezultatem dla ŁKS-u Łódź, który tym samym awansował do kolejnej fazu Pucharu CEV.

Trzeci set był tylko formalnością. Na parkiecie pojawiło się sporo zmienniczek wśród obu zespołów. Na boisku natomiast została Bidias, i nadal rozstrzeliwała przeciwniczki swoim serwisem (7:1). Po tym jak Sonia Stefanik zablokowała jedną z rywalek łodzianki miały już siedem oczek zaliczki (9:2). Asa posłała Natalia Dróżdż i ewidentnie było widać, że nie ważne kto dziś jest po łódzkiej stronie siatki to i tak rodzi sobie świetnie (16:6). Siatkarki Hidramar Gran Canaria głównie kończyły ataki dzięki Lianmy Flores Stable. Ciągle jednak czujnie na posterunku była Stefanik nie raz zatrzymując swoje przeciwniczki. Set oraz cały mecz został zakończony po bloku Stefanik i Bidias (25:14).

ŁKS Commercecon Łódź – Hidramar Gran Canaria 3:0 (25:14, 25:15, 25:14)

MVP: Anastazja Chryszczuk

ŁKS Commercecon Łódź: Kowalewska, Obiała, Górecka, Hryszczuk, Alagierska, Scuka, Stenzel, Bidias, Gajer, Stefanik

Hidramar Gran Canaria: Castallano, Alvarez, Florez, Jurdza, Matienzo, Suarez, Gonzalez, Pena

Reklama
Opublikowano: 13.11.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane