Foto: plusliga.pl

Puchar Polski: Bez zaskoczenia! Jastrzębski Węgiel dołączył do grona półfinalistów!

Reklama

Jastrzębski Węgiel bez najmniejszych problemów poradził sobie z WKS Czarnymi Radom. Tym samym zespół z Jastrzębia dołączył do pozostałych półfinalistów: PGE Projektu Warszawa, Aluronu CMC Warty Zawiercie i Bogdanki LUK Lublin.

Niespodzianki w pierwszym secie nie było. Jastrzębianie po kilku blokach Norberta Hubera prowadzili 5:1. Radomianie starali się nie stracić za wiele w inaugurującej odsłonie, i zbliżyli się odrobinę do gości po zagraniach Bartłomieja Klutha. Szybko jednak okazało się, że nie jest to wystarczająca recepta, a Jastrzębski Węgiel do gry znów wprowadził swoją mocną broń – blok (12:8). Do tego jeszcze jastrzębianie skończyli kilka akcji z rzędu, i przewodzili już 18:11. Przy takiej przewadze szkoleniowiec mistrzów Polski zdecydował się dać szansę debiutu Piotrowi Pilarzowi. Choć w końcówce oglądaliśmy bardziej wyrównaną grę to ciężar ostatnich piłek spoczął na Tomasza Fornalu (25:19).

W drugim secie Jastrzębski Węgiel nie stracił nic ze swojego animuszu. Znów widzieliśmy bardzo dobrze ustawiany blok, a do tego udaną kontrę w wykonaniu Łukasza Kaczmarka (6:3). Przy siatce świetnie zachowywali się też Tomasz Fornal i Norbert Huber, co zwiększyło zaliczkę do sześciu oczek (14:8). Czarni Radom w pewnych momentach potrafili zablokować (Patryk Szymański) czy skontrować (Kristaps Smits), ale to wszystko było za mało na rewelacyjnie dysponowanych jastrzębian (21:14). Ostatni punkt w drugim secie zdobył Norbert Huber.

Trzecia i zarazem ostatnia partia to świetna zagrywka Tomasza Fornala (5:1). Do tego swoje dołożył też w ataku i bloku Marcin Waliński. To sprawiło, że Jastrzębski Węgiel jeszcze bardziej odskoczył (12:5, 16:10). Trener Czarnych Radom reagował na to zmianami, ale nie wnosiły one zbyt wiele do gry. W polu serwisowym zapunktowali Mateusz Kufka i Łukasz Kaczmarek, i już było wiadomo jak się to rozstrzygnie. Ostatecznie piłki meczowe jastrzębianie mieli przy zagrywkach wyżej wspomnianego atakującego. Kilka z nich udało się jeszcze wybronić radomianom, ale to było na tyle jeśli chodzi o ich przygodę z Pucharem Polski.

WKS Czarni Radom – Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 15:25, 14:25)

MVP: Tomasz Fornal

WKS Czarni Radom: Schamlewski (5), Kluth (7), Patryk Szymański (4), Smits (11), Rohnka (4), Jewstratow (1), Filipowicz, Sławiński, Serewis (3), Siemiątkowski (2), Wyszyński

Jastrzębski Węgiel: Waliński (8), Kaczmarek (14), Finoli (1), Brehme (3), Fornal (19), Huber (11), Popiwczak, Żakieta (1), Szczurowski, Pilarz, Kufka (3), Zaleszczyk (4), Jurczyk

Reklama
Opublikowano: 20.02.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane