Fot: Damian Kuziora

TAURON Liga: Lider wysadzony z fotela w Rzeszowie. Gładkie zwycięstwo Developresu z Radomką

Developres Rzeszów pokonał w trzech setach MOYA Radomkę Radom, zastępując swoje rywalki na fotelu lidera. Spotkanie było jednostronne, a mistrzynie kraju od pierwszych akcji niepodzielnie panowały na parkiecie.

Grające bez leczącej kontuzję Moniki Gałkowskiej radomianki stanęły w Rzeszowie przed trudnym zadaniem. Developres mający na koncie porażkę przed paroma dniami z PGE Budowlanymi chciał się za wszelką cenę zrehabilitować.

Rzeszowianki za sprawą Sieradzkiej i Jasper zaczęły od mocnego uderzenia (4:1), lecz po kilku chwilach głównie dzięki trudnym serwisom Petrenko przyjezdne wyrównały. Próba budowania kolejnej zaliczki gospodyń była już trwała. Poprzez grę w ataku oraz świetnej postawy w elemencie blok-obrona rzeszowianki stale powiększały przewagę, prowadząc po asie serwisowym Piaseckiej różnicą 6 punktów (15:9). W dalszej części seta tendencje się nie zmieniły i zagadką pozostały tylko rozmiary wygranej rzeszowianek. Finał seta nastąpił po ataku z użyciem bloku Sieradzkiej (25:16).

Partia numer dwa niewiele różniła się od pierwszej. Znów w jej pierwszych taktach w głównej roli wystąpiły Jasper i Sieradzka (5:2), a następnie Radomka w osobach Szumery i Lengweiler próbowały podjąć walkę. Z czasem jednak rzeszowianki swobodnie oderwały się od rywalek, przy wykorzystaniu na środku siatki skuteczną Dorsman. „Rysiece” brylowały na każdej pozycji i w połowie drugiego seta skopiowały wynik z pierwszej partii (15:9). Kolejna faza seta to jednostronne widowisko i miażdżąca przewaga zespołu z Rzeszowa, któremu wychodziło wszystko łącznie z kończącym partię asem serwisowym Piaseckiej (25:15).

Również w trzeciej partii na próżno było szukać zmiany obrazu gry. Inicjatywa nadal należała do rzeszowianek, które rozpędzały się z podobną konsekwencją co w dwóch wcześniejszych setach. Po ataku Sieradzkiej mistrzynie kraju prowadziły 17:11, po czym nastąpiła chwilowa metamorfoza gości. Radomianki złapały dobry okres gry blokiem i doszły rywalki na 2 punkty (17:15). Rozgrywająca rzeszowskiego zespołu Wenerska poszukała innych rozwiązań, uruchamiając między innymi środkowe. Heyrman i Dorsman pokazały skuteczność ze środka i Developres ponownie czuł się bezpieczny (22:18). Przyjezdne walczyły o czwartą partię, lecz bez efektu. Atak Marrit Jasper zakończył spotkanie bez historii (25:21).

TAURON Liga – 4. kolejka

DEVELOPRES Rzeszów – MOYA Radomka Radom 3:0 (25:16, 25:15, 25:21)

MVP: Katarzyna Wenerska

KS Developres Rzeszów: Pierzchała, Jansen, Heyrman, Jasper, Piasecka, Wenerska, Chmielewska, Jankowska, Dorsman, Dudek, Sieradzka, Bannister, Szczygłowska, Kubas.
MOYA Radomka Radom: Żylinska, Mołczanowa, Plaga, Gałkowska, Piotrowska, Szumera, Garita, Petrenko, Lengweiler, Marszałkowicz, Szlagowska, Dąbrowska, Niemcewa, Jęcek.

Reklama
Reklama
Opublikowano: 31.10.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane