Trzydziesta druga zimowa Uniwersjada w Turynie przyniosła już dwa polskie sukcesy. Amelia Liszka zajęła drugie miejsce na 12,5 km w skróconym biegu indywidualnym, a Izabela Marcisz tryumfowała w biegu na 10 km stylem dowolnym.
W biegu biathlonowych na 15 kilometrów najlepiej wśród mężczyzn wypadł Maciej Łapka plasując się na siedemnastym miejscu z czterema pudłami. W czołowej trzydziestce mieliśmy jeszcze Jakuba Potońca (pięć chybień) – dziewiętnasta lokata oraz Kacpra Brzóskę, który zakończył zmagania na dwudziestej szóstej pozycji (cztery pudła).
O wiele więcej przyniosły występy pań na 12,5 km (konkretniej Amelii Liszki i Anny Nędzy-Kubiniec). Liszka świetnie radziła sobie na strzelnicy, i na dwadzieścia strzałów ani razu nie pomyliła się. To pozwoliło wskoczyć jej na drugi stopień podium. Odrobinę niżej uplasowała się Nędza-Kubiniec. Polka po trzech pudłach była czwarta, i od medalu dzielił ją włos. W top dziesięć udało się jeszcze znaleźć Wiktorii Celczyńskiej – dziewiąte miejsca (cztery chybienia), a w czołowej piętnastce Barbarze Skrobiszewskiej i Majce Germacie.
Dziś natomiast mogliśmy świętować złoty medal Izabeli Marcisz, która w biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym była nie do zatrzymania. Polka wpadła na metę jako pierwsza, z czasem 28:08,7. Drugą Marię Eugenię Boccardi wyprzedziła o 2,9 s, a trzecią Carlę Ninę Wohler o 14,5 s.
W przypadku panów najlepszym z naszych był Tomasz Wąsowicz – dwunaste miejsce i strata ponad czterdziestosekundowa do Olafa Martina Aaseru Talmo.
