Wisła wygrywa z Termaliką. „Słonie” tracą lidera 1. Ligi

Wisła podchodziła do tego spotkania, zajmując 4. miejsce w tabeli, a jej ostatni mecz zakończył się zwycięstwem 3:1 nad Pogonią Siedlce. Zwycięstwo z zawodnikami Marcina Brosza przedłużyło serię wygranych spotkań do trzech.

Termalica przed meczem wiedziała, że Arka zrównała się z nimi punktami, pokonując chorzowski Ruch 1:0. Bruk-Bet na wiosnę jeszcze nie wygrał, a porażka z Wisłą była pierwszą w tym roku. Zespół po raz pierwszy w tym sezonie stracił pozycję lidera 1. Ligi.

Patrząc na statystyki, pierwsza połowa meczu była dosyć wyrównana, jednak widać było, że gości nie grali tego, co na jesień. Dużo chaotyczności, wolna gra, w której nie było widać większego pomysłu. Gospodarze ten fakt wykorzystali i po akcji dwóch Hiszpanów objęli prowadzenie w 10. minucie spotkanie. Do siatki z okolic szesnastego metra trafił Jorge Jimenez. Na powtórkach można było zauważyć, że Adrian Chovan nie był najlepiej ustawiony, przez co futbolówka zatrzepotała w siatce.

Drugi gol padł w 43. minucie meczu i był skutkiem składnej akcji gospodarzy. Obrona Termaliki nie wiedziała, jak się zachować, a wszystko zakończył znów Jimenez. Hiszpan uderzył idealnie, futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Chovan tym razem nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Gospodarze do przerwy prowadzili 2:0.

Jedną z pierwszych dogodnych okazji dla gości obejrzeliśmy w 52. minucie, kiedy piłkę dośrodkowaną z prawej strony zaatakował Krzysztof Kubica. Gracz „Słoni” zdecydował się na strzał z przewrotki, piłka jednak nie znalazła się w bramce.

Gospodarze pod koniec meczu mieli kilka okazji. Było to spowodowane tym, że goście chcieli za wszelką cenę zdobyć bramkę. Na 20 minut przed końcem meczu. Bliski ustrzelenia hat-tricka był Jimenez, który postanowił sam przeprowadzić akcję Wisły, jego rajd zakończył się strzałem, jednak tym razem dobrze interweniował słowacki bramkarz gości.

W 94. minucie meczu gospodarze postawili „kropkę nad i”. Po dośrodkowaniu i błędzie Chovana, który nie złapał piłki, Łukasz Sekulski strzelił gola. Tym samym Wisła przypieczętowała zwycięstwo, a Termalica przegrała swój pierwszy mecz w 2025 roku.

Betclic 1. Liga – 23. kolejka

Wisła Płock – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (2:0)

Jimenez 10’, Jimenez 43’, Sekulski 90+4’

Żółte kartki: Zaviyskyi, Pitivtsev

Wisła Płock: Gradecki – Sangre, Edmundsson, Nastic – Brzozowski (Lejman), Kun, Mijuskovic, Pachecho (Sekulski), Barnowski (Hiszpański) – Salvador (Al Hamawi), Jimenez (Pomorski)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Chovan – Pitivtsev, Isik, Kopacz – Hilbrycht (Wróbel), Strzałek (Biniek), Ambrosiewicz, Kubica (Fassbender), Zaviyskyi (Wolski) – Zapolnik, Trubeha (Karasek)