Magdalena Fręch w 1/16 finału WTA w Monterrey wygrała z Nadią Podoroską (WTA. 67). W deblu nie poradziła sobie Alicja Rosolska.
Zacznijmy od tej dobrej wiadomości, czyli awansu Fręch do 1/8 finału WTA w Monterrey. Łodzianka w trzech setach pokonała Nadię Podoroską.
W pierwszym secie Fręch mogła już w inaugurującym gemie przełamać Podoroską, ale to się jej nie udało. Drugą próbę, tym razem skuteczną podjęła w trzecim gemie. Przewaga jednego przełamania wystarczyła do zwycięstwa 6:4.
W drugiej partii było bardzo podobnie. Łodzianka znów odebrała serwis w trzecim gemie swojej rywalce, ale później dwukrotnie nie przypilnowała własnej zagrywki. Podoroska najpierw w szóstym gemie wyrównała, a później w ostatnim, dziesiątym wygrała 6:4.
Zatem o tym, która tenisistka będzie grać dalej decydowała trzecia odsłona. W niej panie wzajemnie przełamywały się po kilka razy. Ostatecznie więcej razy zrobiła to Magdalena Fręch (pierwszy, siódmy i dziewiąty gem). To właśnie znakomita końcówka w wykonaniu łodzianki zadecydowała o zwycięstwie 6:4, i w całym meczu 2:1.
W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z Liną Glushko (WTA. 277).
Tyle samo szczęścia co Fręch nie miała Alicja Rosolska, która grała w deblu z Catherine Harrison.
Polka i Amerykanka nie poradziły sobie z Terezą Mihalikovą i Olivią Nicholls. Szczególnie zawaliły w pierwszym secie, które przegrały 2:6, po trzech przełamaniach. W drugiej partii próbowały przeciwstawić się Amerykance i Słowaczce, ale te okazały się mieć mocne nerwy. W końcowej fazie, po dwóch przełamaniach wygrały 7:5, i w całym meczu 2:0.
1/16 finału singla WTA w Monterrey:
Magdalena Fręch – Nadia Podoroska 2:1 (6:4, 4:6, 6:4)
1/8 finału debla WTA w Monterrey:
Alicja Rosolska/Catherine Harrison – Tereza Mihalikova/Olivia Nicholls 0:2 (2:6, 5:7)