Dużo dobrego tenisa zobaczyliśmy w wykonaniu polskiej i francuskiej tenisistki podczas ćwierćfinału WTA 1000 w Pekinie. Ostatecznie szalę na swoją stronę przeważyła Iga Świątek wygrywając 2:1.
Mecz Świątek i Garcii trwał ponad 2,5 godziny. Kibice jednak nie mogli narzekać na nudę, bo obie panie zaprezentowały się naprawdę dobrze. W pierwszym secie żadna nie była w stanie doprowadzić do przełamania, przez co konieczny był tie-break. W nim to reprezentantka Francji miała więcej do powiedzenia zdobywając cztery setbole. Świątek długo się broniła, ale końcowo przegrała 8-10.
Drugi set ułożył się bardzo podobnie do pierwszego. Choć tym razem byliśmy już świadkami odbiorów podań (po dwa razy w wykonaniu Świątek i Garcii) to w ostatecznym rozrachunku na niewiele się to zdało, bo i tak potrzebny był tie-break. W nim tym razem to Świątek okazała się lepsza zwyciężając 7-5.
Ostatnia partia mocno odbiegała od dwóch wcześniejszych, bowiem została kompletnie zdominowana przez Igę, która oddała rywalce tylko jednego gema. Wszystkie pozostałe padły jej łupem (w tym dwa przełamujące), co wystarczyło do wygranej 6:1 i w całym ćwierćfinale 2:1.
Polka w półfinale zmierzy się z Greczynką Marią Sakkari (WTA. 6) bądź Amerykanką Coco Gauff (WTA. 3).
1/4 finału WTA 1000 w Pekinie:
Iga Świątek – Caroline Garcia 2:1 (6:7 [8-10], 7:6[7-5], 6:1)