Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios nie zagrają w finale gry podwójnej w chińskim Wuxi. W półfinale polsko-australijska para nie dała rady z japońskim duetem Matsui/Uesugi i przegrała 3:6; 6:4; 7-10.
Polak i jego partner spotkanie rozpoczęło bardzo dobrze. Pierwsze dwa gemy wygrali dość spokojnie, tracąc przy tym zaledwie trzydzieści punktów. Jednak od tego momentu gra obu tenisistów znacznie się pogorszyła. Rywale z kraju kwitnącej wiśni najpierw złapali kontakt, wyrównali stan rywalizacji, a następnie objęli prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Zdołali nawet podwyższyć prowadzenie do trzech gemów różnicy i w ostateczności zwyciężyli inauguracyjną partię wynikiem 6 do 3.
Wiadomo było jednak, że mecz będzie wyrównany, gdyż obie strony miały podobną pozycję, uśredniając indywidualne lokaty zarówno Japończyków jak i polsko-australijskiego teamu. Druga odsłona spotkania długo przebiegała pod znakiem wymiany „gem za gem”. Na szczęście o krok do przodu byli Piotr Matuszewski i Matthew Christopher Romios, którzy ani razu nie pozwolili Toshihide Matsuiemu i Kaito Uesugiemu objąć prowadzenia w tym secie. Od stanu 4:4 gemy wygrywali już tylko 1701. w rankingu ATP Polak i 1043. Australijczyk, co pozwoliło wygrać im 6:4. To oznaczało także rozstrzygnięcie w super tie-breaku.
W nim jednak Matuszewski i Romios prowadzili tylko kilkanaście sekund. Od stanu 1:0, to rywale z Azji kontrolowali super tie-break i konsekwentnie prowadzili spotkanie do końca. Trzecią partię wygrali więc 10-7, a cały mecz 2:1 i to oni powalczą o ostateczny triumf w Wuxi.
Mimo to chińskie korty zdecydowanie sprzyjają Matuszewskiemu i jego partnerowi, gdyż ostatnim razem, w Shenzhen, obaj panowie dotarli do finału.
Wuxi Chall (1/2 finału gry podwójnej)
Toshihide Matsui (JPN, 1527. ATP)/Kaito Uesugi (JPN, 1404. ATP) – Piotr Matuszewski (POL, 1701. ATP)/Matthew Christopher Romios (AUS, 1043. ATP)
2:1 (6:3; 4:6; 10-7)