Polski Cukier odniósł szósta wygraną w tym sezonie. Po słabym początku sezonu ekipa trenera z miasta Kopernika pnie się w tabeli. Tym razem z Torunia na tarczy wyjechała ekipa PGE Spójni.

 

Pierwsze akcje spotkanie były wyrównane. Szybko jednak o sobie przypomniał Donovan Jackson. Ważne trafienia zaliczał (włącznie z akcjami 2+1) Damian Kulig. Dzięki temu już pod koniec pierwszej kwarty torunianie prowadzili dwu cyfrowo. Na początku drugiej odsłony jeszcze gr była pod dyktando gospodarzy, gdzie Polski Cukier prowadził nawet 50:32. W tym momencie goście zaczęli odrabiać straty. W niespełna trzy minuty siedem oczek zdobył Filip Matczak, trójkę dołożył Raymond Cowels III oraz Ricky Tarrant. Ten ostatni popisał się akcją 3+1 na niespełna minutę do końca drugiej kwarty i PGE Spójnia już traciła tylko dwa oczka do rywali. Ostatecznie po pierwszej połowie Polski Cukier prowadził 55:50.

Po zmianie stron mocno zaczęła PGE Spójnia. Punkty Baylee Steele’a i Mateusza Kostrzewskiego zmniejszyła do punktu  straty gości. Tu o sobie przypomniał o sobie Bartosz Diduszko oraz Damian Kulig. Za ich sprawą gospodarze odskoczyli do stanu 65:54. Do końca trzeciej kwarty gra toczyła się pod dyktando gospodarzy. Przewaga Polskiego Cukru sięgała nawet szesnastu (81:65) punktów pod koniec trzeciej odsłony.

Na początku przewaga Polskiego Cukru jeszcze wzrosła do siedemnastu punktów. W tym momencie PGE Spójnia próbowała gonić wynik. Jednak trafienia trzypunktowe Woodsa, Trottera czy Diduszki nie pozwalały w zasadzie na wiele gościom. W połowie czwartej kwarty właśnie po celnym rzucie zza łuku Trottera był 96:78. Do końca spotkania torunianie kontrolowali spotkanie.

Aż sześciu zawodników Polskiego Cukru zdobyło minimum dwanaście oczek. Najwięcej Obbie Trotter 22 i Damian Kulig 19. W PGE Spójni 20 punktów i 10 asyst zdobył Ricky Tarrant, 18 dołożył Filip Matczak a 15 oczek i 11 zbiórek zapisał na swoim koncie Omari Gudul.

 

POLSKI CUKIER TORUŃ – PGE SPÓJNIA STARGARD 108:95  (29:17, 26:33, 26:18, 27:27)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!