Piłka nożna
foto: cracovia.pl

Cracovia drżała do końcowego gwizdka o zwycięstwo z Niecieczy, ale koniec zwieńczył dzieło. Po dwóch golach van Amarsfoorta podopieczni Michała Probierza odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu, pokonując w ramach 6. serii gier PKO BP Ekstraklasy Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.

Obie ekipy nie miały nadzwyczajnego startu w rozgrywkach, więc w Niecieczy jednym i drugim zależało na podreperowaniu punktowego konta.

Początek spotkania imponował błogim spokojem, choć lepiej prezentowała się Cracovia. Krakowscy gracze niebawem przeszli też do konkretów. W 18. minucie dobre podanie usiłował wykorzystać Pelle van Amarsfoort, lecz jego uderzenie tylko musnęło poprzeczkę. W odpowiedzi 5 minut później z dystansu kropnął Tekijaski, jednak Hrosso nie dał się zaskoczyć. Z biegiem czasu zawodnicy z Niecieczy przedstawili więcej inicjatywy w grze, co owocowało także ciekawszymi wydarzeniami pod bramką gości. Mimo to konkretnych okazji brakowało. Groźnie zrobiło się tuż przed przerwą pod bramką miejscowych, ale Hanca nie wykorzystał dobrego zagrania. Choć bezbramkowa, pierwsza cześć gry do nudów nie należało.

Po przerwie mecz nabrał rumieńców, a jego okrasą były gole. Obie drużyny dążyły do objęcie prowadzenia, co udało się w 56. minucie gościom. Z dośrodkowania lewą stroną Pestki skorzystał van Amarsfoort, który wbiegł uwolniony spod opieki obrońców i strzałem głową z czystej pozycji pewnie pokonał Loskę. Piłkarze spod Tarnowa z miejsca chcieli obronić straty. W 61. minucie Putiwcew przeegzaminował Hrosso, ale golkiper Pasów ponownie spisał się bez zarzutu. 7 minut później niemal kopia dośrodkowania z 56. minuty, tym razem autorem centry był Knap, a van Amarsfoort w gąszczu obrońców Niecieczy znów uderzył głową. Loska interweniował, lecz analiza VAR wykazała, że piłka została zagarnięta już zza linii bramkowej i Cracovia podwyższyła prowadzenie na 2-0. „Słoniki” nie rezygnowały jednak z korzystnego wyniku. W 77. minucie na boisku pojawił się Patryk Czarnowski. Chwilę później ten zawodnik wcisnął się między dwóch krakowian, uderzył precyzyjnie przy słupku, dając kontaktowego gola miejscowym.

Ostatni kwadrans należał do niecieczan, którzy zepchnęli do obrony krakowski zespół, jednak mimo uporczywych ataków już do końcowego gwizdka arbitra nie udało się uratować nawet jednego punktu.

BRUK-BET Termalica Nieciecza – CRACOVIA Kraków 1-2 (0-0)

Czarnowski 78.– van Amersfoort, 56. i 68.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Loska – Putiwcew, Tekijaski, Grzybek (77. Bonecki) – Hloušek, Stefanik, Radwański, Hubínek (77. Czarnowski), Orzechowski (66. Terpiłowski) – Mešanović (66. Modelski), Gergel (66. Ma. Zeman).

Cracovia: Hrosso – Rapa, Rodin, Jugas, Pestka – Hanca (82. Sadiković) – Siplak (75. Luis Rocha), van Amersfoort (90. Loshaj), Lusiusz, Knap (82. Myszor) – Álvarez.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!