www.90min.com

Polska przegrała 1:2 z Izraelem w drugim spotkaniu eliminacji do Mistrzostw Europy U-21. W Lublinie kibice zobaczyli bardzo słaby mecz w wykonaniu naszej młodzieżówki. Po dwóch kolejkach kadra Macieja Stolarczyka ma na swoim koncie trzy oczka i w tabeli plasuje się za Niemcami oraz naszym dzisiejszym pogromcą. 

W pierwszym meczu eliminacji nasza młodzieżówka pokonała 2:0 Łotwę. W drugiej kolejce nadszedł czas na zdecydowanie poważniejszy test umiejętności. Do Lublina przyjechała kadra Izraela, która kilka dni temu zostawiła w pokonanym polu Węgrów. Wydaje się, że dzisiejsze spotkanie może mieć kluczowe znaczenie w kontekście drugiego miejsca w grupie, bo to właśnie te dwie reprezentacje są bezpośrednio zainteresowane tą lokatą.

Polacy już w 7. minucie spotkania wyszli na prowadzenie. Fatalny błąd popełnił Daniel Peretz – bramkarz gości próbował wyekspediować futbolówkę poza własne pole karne, ale przytomne zachowanie Kacpra Smolińskiego pozwoliło zablokować podanie Izraelczyka i piłka ostatecznie zatrzepotała w siatce. Kilkanaście minut później Smoliński mógł mieć na koncie już dwa trafienia, ale tym razem górą okazał się bramkarz Izraela. Goście również mieli swoje okazje bramkowe, lecz ich próby skutecznie zatrzymywał Marcel Lotka. To czego nie udało się graczom młodzieżowej reprezentacji Izraela, w 32. minucie zrobił za nich Sebastian Walukiewicz – kapitan naszej kadry niefortunnie przeciął dośrodkowanie i wbił piłkę do własnej bramki. Ostatnie minuty pierwszej części gry w wykonaniu piłkarzy Macieja Stolarczyka były zdecydowanie gorsze. Ostatecznie do przerwy 1:1.

W drugą połowę zdecydowanie lepiej weszli nasi rywale. Już w 50. minucie z rzutu wolnego mocno uderzył Karzev, futbolówka leciała na tyle szybko, że zdołała zaskoczyć Marcela Lotkę. Nie ma co ukrywać, że bramkarz biało-czerwonych mógł zachować się zdecydowanie lepiej w tej sytuacji. Niestety, 2:1 dla gości. Polacy grali słabo. Próbowali doprowadzić do remisu, ale brakowało jakości w budowaniu ofensywnych akcji. W 75. minucie fatalny błąd popełnił Marcel Lotka – polski bramkarz wyszedł z bramki, ostatecznie mijając się z futbolówką. Tylko brak zdecydowania jednego z ofensywnych graczy rywala uchronił nas przed stratą trzeciego gola. Polacy byli zdecydowanie słabsi i nie potrafili poważnie zagrozić bramce rywala. Więcej goli już nie oglądaliśmy.

El. ME U-21 – 2. kolejka

Polska : Izrael 1:2 (1:1)

Bramki: 7′ Smoliński – 34′ Walukiewicz (bramka samobójcza), 50′ Karzev

Polska: Lotka – Smoliński (81′ Marchwiński), Bejger, Walukiewicz, Kiwior – Długosz (59′ Żukowski), Poręba, Skóraś – Praszelik (46′ Młyński), Benedyczak, Bogusz (85′ Szelągowski)

Izrael: Peretz – Blorian, Jaber, Cohen, Podgoreanu (83′ Levi), Davida (77′ Sade) – Arad (46′ Shahar), Leidner, Karzev, Nachmani (68′ Buganim) – Gandelman

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!