Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk (lechia.pl)
BIALYSTOK 24.07.2021 SPORT PILKA NOZNA PKO EKSTRAKLASA SEZON 2021/22 MECZ JAGIELLONIA BIALYSTOK - LECHIA GDANSK --- FOOTBALL POLISH TOP LEAGUE SEASON 2021/22 GAME MATCH JAGIELLONIA BIALYSTOK - LECHIA GDANSK --- NZ FOT. GRZEGORZ RADTKE / 058sport.pl

We wtorkowy wieczór dwa kluby z PKO BP Ekstraklasy rywalizowały ze sobą w 1/32 finału Pucharu Polski sezonu 2021/22. W hicie pierwszej rundy Jagiellonia Białystok podejmowała przy Słonecznej Lechię Gdańsk. Zespół z Białegostoku, któremu ostatnio w ekstraklasie się nie wiedzie, poległ podopiecznym Tomasza Kaczmarka 1:3 i w tych rozgrywkach. Tym samym to Biało-Zieloni zagrają o awans do 1/16 finału Fortuna Puchar Polski.

Była to już 56. konfrontacja pomiędzy tymi drużynami w historii, a historia lubi się powtarzać. W 2019 roku w finale tych rozgrywek również piłkarze Lechii okazali się lepsi od Jagi, wygrywając z nią 1:0, dzięki czemu sięgnęli wtedy po raz drugi w historii klubu po Puchar Polski.

W dzisiejszy mecz początkowo dobrze weszła „Jaga”, jednak po niespełna pół godzinnej grze opadła z sił i reszta spotkania należała już tylko do podopiecznych Tomasza Kaczmarka. Po pierwszej bramce Biało-Zielonych zdobytej przez Macieja Gajosa w 27. minucie, Lechia poczuła się pewniej i w 39. minucie za sprawą Łukasza Zwolińskiego podwoiła wynik spotkania, a to dało jej już pełną kontrolę gry na murawie. W drugiej połowie gdańszczanie potroili wynik spotkania już po 5. minutach gry – ponownie dzięki Łukaszowi Zwolińskiemu. ”Białostockim Żubrom” udało się zdobyć tylko jedną bramkę – honorową, w 64. minucie za sprawą Fedora Černycha. Na uwagę zasługuje jeszcze obroniony rzut karny w 85. minucie przez bramkarza „Żółto-Czerwonych” Xaviera Dziekońskiego. Ostatecznie „Jaga” pomimo zostawionego „serca na boisku” została z 6. meczem bez zwycięstwa, a w dalszej części rozgrywek Fortuna Puchar Polski uczestniczyć będzie Lechia Gdańsk, która potwierdziła dzisiaj, że jest w dobrej formie, a wynik 3:1 jest zasłużony.

1/16 finału Pucharu Polski planowana jest na przełom października i listopada. Biało-Zieloni poznają swojego kolejnego rywala w losowaniu, którego termin nie jest jeszcze znany.

I połowa

Przed pierwszym gwizdkiem arbitra Tomasza Kwiatkowskiego na Stadionie Miejskim przy Słonecznej w Białymstoku zostały złożone uroczyste podziękowania byłemu prezesowi białostockiego klubu – Cezaremu Kulesza, który w sierpniu br. został prezesem PZPN. Następnie punktualnie o 17:30 od środka boiska futbolówkę rozgrywać zaczęli gospodarze. Z początku obydwie drużyny grały spokojnie. Lechia grała mobilnie w obronie, niwelując każde zagrożenie, a przez pierwsze 20. minut miała ich sporo. W 10. minucie gospodarze stanęli przed ogromną szansą na zdobycie pierwszej bramki. Fedor Černych (Jagiellonia Białystok) przedarł się w pole karne i zagrał do Tomáša Přikryla (Jagiellonia Białystok), a ten posłał piłkę wzdłuż pola bramkowego, jednak zamykający tę akcję Krzysztof Toporkiewicz (Jagiellonia Białystok) wślizgiem nie dosięgnął piłki, choć miał przed sobą pustą bramkę. W 19. minucie golkiper Biało-Zielonych wślizgiem wybił piłkę spod nóg Jesús Imaza (Jagiellonia Białystok). Pomimo kilku dobrych sytuacji Jagi, to jednak goście otworzyli wynik spotkania. W 27. minucie İlkay Durmuş (Lechia Gdańsk) z prawego skrzydła posłał piłkę w pole karne, a tam Maciej Gajos (Lechia Gdańsk), mimo że czuł już za sobą oddech Błażeja Augustyna (Jagiellonia Białystok), zdołał opanować piłkę i z ostrego kąta strzelił prosto do siatki, zaskakując Xawiera Dziekońskiego (Jagiellonia Białystok). Dążąca do wyrównania Jagiellonia stała się jeszcze bardziej energiczna, jednak aktywni obrońcy Lechii skutecznie blokowali i nie dopuszczali na to, aby piłka nawet doleciała do Dušana Kuciaka (Lechia Gdańsk). W 39. minucie gdańszczanie podwoili wynik spotkania. Zdobywcą bramki Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk), który głową uderzył w sam środek bramki po dośrodkowaniu Macieja Gajosa (Lechia Gdańsk). Pewną kontrolą gry i prowadzeniem 2:0 dla Lechii zakończyła się ta połowa.

II połowa

Po przerwie od środka boiska rozpoczęła Lechia, która wyszła na drugą odsłonę w niezmienionym składzie i w tak samo dobrej dyspozycji. W zespole z Białegostoku natomiast nastąpiła podwójna zmiana – Karol Struski wszedł w miejsce Krzysztofa Toporkiewicza, a Bogdan Tiru za Błażeja Augustyna. Po pięciu minutach gry goście z Wybrzeża potroili już wynik spotkania. Wpierw golkiper przyjezdnych Dušan Kuciak (Lechia Gdańsk) skutecznie zainterweniował po ataku rywala i wybił piłkę na drugą stronę boiska, a tam Kacper Sezonienko (Lechia Gdańsk) wpadł z nią w pole karne, wówczas Israel Puerto (Lechia Gdańsk) oddał nieskuteczny strzał (piłka odbiła się od bramkarza miejscowych), ale poprawił go Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk), zdobywając kolejnego gola w tym spotkaniu. W 64. minucie białostockim piłkarzom udało się zdobyć jedyną bramkę. Fedor Černych (Jagiellonia Białystok) uderzył po ziemi z 6. metra zaraz po centrze Bojana Nastića (Jagiellonia Białystok), czym całkowicie zaskoczył bramkarza Biało-Zielonych Dušana Kuciaka (Lechia Gdańsk). W 84. minucie po faulu Michała Pazdana (Jagiellonia Białystok) na Mateuszu Żukowskim (Lechia Gdańsk), arbiter z Warszawy podyktował rzut karny dla Lechii. Wykonujący „jedenastkę” Flávio Paixão (Lechia Gdańsk) nie zdobył bramki, gdyż niefortunnie strzelił w ten róg bramki, w który rzucił się Xawier Dziekoński (Jagiellonia Białystok) i pochwycił piłkę. Sędzia do tej połowy doliczył jeszcze 5. minut, ale nie zmieniły one wyniku meczu. Jagiellonia odpada z Pucharu Polski. W dalszej części rozgrywek Fortuna Puchar Polski uczestniczyć będzie Lechia Gdańsk zwyciężająca dzisiaj w Białymstoku 3:1.

FORTUNA Puchar Polski, 1/32 finału, 21.09.2021 r.
Jagiellonia Białystok vs Lechia Gdańsk 1:3
(0:2)

Bramki: 27. Gajos (LGD), 39. Zwoliński (LGD), 50. Zwoliński (LGD), 64. Cernych (JAG)

Żółte kartki: 5. Augustyn (JAG), 31. Sezonienko (LGD), 56. Kopacz (LGD), 59. Kubicki (LGD), 84. Pazdan (JAG), 86. Kuciak (LGD), 88. Nastić (JAG)

Jagiellonia Białystok: Dziekoński – Prikryl (83. Trubeha), Pazdan, Augustyn (46. Tiru), Puerto, Nastić – Romanczuk, Pospisil, Toporkiewicz (46. Struski) – Imaz, Cernych (77. Bida). Trener: Ireneusz Mamrot

Lechia Gdańsk: Kuciak – Kopacz, Nalepa (C), Maloca, Pietrzak – Biegański (67. Kałuziński) – Durmus (81. Conrado), Kubicki, Gajos (87. Makowski), Sezonienko (67. Żukowski) – Zwoliński (81. Flavio). Trener: Tomasz Kaczmarek

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Fot. lechia.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!