foto: olimpiagrudziadz.com

W kolejnych trzech środowych meczach w Fortuna Puchar Polski wystąpiło aż pięciu trzecioligowców, którzy zagrali w 1/32 dzięki triumfom w swoich okręgach. Najtrudniejsze zadanie miała Olimpia Grudziądz, podejmująca ekstraklasową Wartę Poznań. Jednak dała radę sprawiając ogromną niespodziankę, eliminując z dalszych rozgrywek „Zielonych”.

Warta desygnowała na to spotkanie niemal wszystkich graczy występujących na co dzień w PKO Ekstraklasie. Mimo tak dużej dysproporcji ligowej, to piłkarze z Grudziądza w pierwszej połowie stwarzali lepsze wrażenie i kilka razy poważniej zagrozili bramce poznaniaków. Goście nie stracili gola dzięki świetnie interweniującemu Adrianowi Lisowi.

Po przerwie wyżej zagrali piłkarze Warty, a więcej luzu na połowie przyjezdnych mieli miejscowi. Choć nie udało im się zagrozić z gry, grudziądzanie wykorzystali stałe fragmenty gry. W 62. minucie centrę z rzutu rożnego wykorzystał Adrian Karankiewicz. 8 minut później miejscowi cieszyli się po raz drugi. Marcin Warcholak precyzyjnie przymierzył z rzutu wolnego i od 70. minuty Olimpia prowadziła 2:0. Do końca spotkania trwał napór przybyszów, który przy znakomitej defensywie z Grudziądza nie przyniósł gościom korzyści.

OLIMPIA GRUDZIĄDZ – WARTA POZNAŃ 2-0 (0-0)

Karankiewicz 62., Warcholak 70.

Olimpia: Adrian Olszewski – Patryk Leszczyński, Piotr Witasik, Krzysztof Wicki, Adrian Karankiewicz, Marcin Warcholak – Michał Cywiński, Marko Zawada (Karol Landowski), Filip Karmański, Tomasz Kaczmarek – Jakub Bojas (Jakub Nawrocki).
Warta: Adrian Lis – Bartłomiej Burman (68. Konrad Matuszewski), Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Jakub Kiełb – Milan Corryn (68. Jakub Sangowski), Mateusz Kupczak (85. Mateusz Sopoćko), Szymon Czyż (68. Łukasz Trałka), Michał Jakóbowski (77. Nikodem Fiedosewicz) – Mateusz Kuzimski, Adam Zreľák.

W Nowym Dworze miejscowy Świt podejmował Rekord Bielsko-Biała i w tym meczu nie łatwo było wskazać potencjalnego faworyta. Szybko strzelone gole i prowadzenie miejscowych w 23. minucie 2-0 miało uskrzydlić Świt w dalszej rywalizacji, ale bielszczanie podnieśli się z kolan. Jeszcze w pierwszej połowie zanotowali kontaktowe trafienie, natomiast druga część całkowicie układała się po ich myśli – wyszli nawet na prowadzenie. W 84. minucie Mateusz Kwiatkowski zdołał strzelić dla nowodworzan wyrównującą bramkę, stąd potrzebna była dogrywka. W niej decydujący cios zadali na początku drugiej części zadali piłkarze Świtu i to oni zagrają w 1/16 rozgrywek.

ŚWIT Nowy Dwór – REKORD Bielsko-Biała 4-3  po dogrywce (2-1, 3-3)

Długołęcki 7., Sosnowski 23. (z karnego), Kwiatkowski 84., Basiuk 108. – Wróbel 34. i 63., Kasprzyk 59.,

Świt: Lemanowicz – H. Michalik, Długołęcki, Kamiński (72. Drwęcki), Cieślak – Kowalczyk (64. Basiuk), Sosnowski, Kuźma (101. Munik), B. Michalik, Wiśniewski – Kwiatkowski.

Rekord: Żerdka – Żołna, Pańkowski, Batelt (60. Madzia), Kareta, Caputa – Kasprzyk (60. B. Kowalczyk), T. Nowak, Twarkowski (101. Wróblewski), Mucha (60. Ciućka) – Wróbel (84. Sobik).

Wisłoka powróciła do gry w centralnych rozgrywkach pucharu Polski po 23. latach. Rywalem dębiczan była ekipa z dzielnicy Szczecina, dla której był to najdalszy wyjazd w całej historii klubu. Przez 90 minut regulaminowego czasu gry żadnej z drużyn nie udało się strzeli bramki, choć sytuacje ku temu były. W pierwszej części bliżej szczęścia byli gracze gości, którzy w jednym przypadku trafili w poprzeczkę, a w innej słupek. Po zmianie stron interesująco było pod bramką Świtu, lecz piłkarzom z Dębicy też nie udało się zadać trafienia.

Dogrywka nie przyniosła również rozstrzygnięcia więc potrzebny był konkurs jedenastek. W nim po pięciu seriach był remis 4:4 i strzelano dalej, aż do 8. serii w której intencję Cabały wyczuł Szulc i z najdalszego wyjazdu ekipa ze Szczecina wraca ze sporym sukcesem w postaci awansu do 1/16 Fortuna Puchar Polski

WISŁOKA Dębica – ŚWIT Skolwin 0:0 (0:0, 0:0) rzuty karne 6:7

Wisłoka: Matoga – Rachfalik, Fedan, Cabała – Zygmunt, Łanucha, Nowak (111 Kozłowski ), Rębisz – Słoma (71 Palonek), Siedlik (77 Matofij ), Radwanek

Świt: Szulc – Kisły, Kuzko, Baranowski, Potoczny, Mach, Ładziak, Wojtasiak, Kapelusz, Nagórski, Krawiec

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!