fot. lechia.pl

W piątkowy wieczór w ostatnim tegorocznym ligowym starciu Wisła Płock podejmowała na własnym terenie zespół z Gdańska. „Nafciarze” pokonali podopiecznych Tomasza Kaczmarka 1:0, po bramce Damiana Rasaka już w czwartej minucie spotkania.

Biało-Zieloni kończą ten rok dwoma porażkami z rzędu. O tym, czy utrzymają się na podium (obecnie zajmują wciąż 3. miejsce) przesądzą spotkania Rakowa z Jagiellonią (w sobotę) oraz Radomiaka z Legią (w niedzielę). Wisła Płock z kolei szczęśliwie kończy ten 2021 rok dwoma zwycięstwami z rzędu, co daje zespołowi 6. miejsce w lidze.

I połowa

Pierwszy gwizdek arbitra Bartosza Frankowskiego na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku zabrzmiał o godz. 20:30 i od środka boiska rozpoczęli miejscowi, którzy od początku przeszli do ataku. Już w pierwszych sekundach musiał interweniować golkiper Biało-Zielonych Dušan Kuciak (Lechia Gdańsk), a po zaledwie czterech minutach rywalizacji „Nafciarze” otworzyli wynik spotkania. Bramkę zdobył z około 30. metra pomocnik gospodarzy Damian Rasak (Wisła Płock). W 18. minucie przed szansą na podwojenie prowadzenia stanął Łukasz Sekulski (Wisła Płock), który jednak spudłował z okolic 4. metra po dośrodkowaniu Piotra Tomasika (Wisła Płock). W 22. minucie po raz pierwszy musiał zainterweniować golkiper miejscowych 31-letni Krzysztof Kamiński (Wisła Płock),  wybijając piłkę po uderzeniu İlkay’a Durmuşa (Lechia Gdańsk). Z kolei na kwadrans przed końcem pierwszej połowy to bramkarz Lechii ratował swój zespół przed strzałem Rafała Wolskiego (Wisła Płock). Do przerwy Wisła Płock prowadziła z Lechią Gdańsk 1:0.

II połowa

Po przerwie od środka boiska rozpoczęli przyjezdni, którzy wyszli na druga odsłonę z aż trzema zmianami w składzie. Po pięciu minutach gry już musiał interweniować Dušan Kuciak (Lechia Gdańsk), broniąc się przed strzałem Jorginho (Wisła Płock) w pojedynku sam na sam. W 54. minucie Mario Maloča (Lechia Gdańsk) głową skierował futbolówkę do siatki rywali, jednak euforię z wyrównania Biało-Zielonym szybko przerwał sędzia z Torunia, odgwizdując spalonego. Przez chwilę obie drużyny grały w „10”, gdyż Bassekou Diabaté (Lechia Gdańsk) i Rafał Wolski (Wisła Płock) wymagali pomocy medycznej. W 68. minucie ponownie golkiper przyjezdnych obronił swój zespół przed niebezpiecznym natarciem „Nafciarzy” – łapiąc piłkę po dośrodkowaniu Mateusza Szwocha (Wisła Płock). Pomimo większej przewagi w posiadaniu piłki przez Biało-Zielonych (55%) Lechia w tej drugiej odsłonie nie potrafiła doprowadzić choćby do remisu. Po pięciu doliczonych minutach gry przepychankami między zawodnikami zakończyło się to spotkanie, z którego zwycięsko wyszła Wisła Płock (1:0).

PKO BP Ekstraklasa, 19. kolejka (17.12.2021r.)

Wisła Płock vs Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)

Bramki: 4. Rasak (WPŁ)

Żółte kartki: 38. Zwoliński (LGD), 52. Michalski (WPŁ), 53. trener Bartoszek (WPŁ), 54. Diabate (LGD), 55. Kalkowski (LGD) – asystent pierwszego trenera, 70. Krivotsyuk (WPŁ), 73. Maloča (LGD), 90+2. Kamiński (WPŁ)

Wisła Płock: Kamiński – Vallo, Michalski, Rzeźniczak (C) (46. Krivocjuk), Tomasik – Jorginho (84. Lesniak), Gerbowski, Rasak, Szwoch – Sekulski (77. Tuszyński), Wolski (77. M. Kolar). Trener: Maciej Bartoszek

Lechia Gdańsk:  Kuciak – Kopacz (46. Diabaté), Nalepa, Maloča, Conrado (64. Pietrzak) – Kubicki, Gajos (75. Kałuziński) – Durmus, F. Paixao (C), Sezonienko (46. Żukowski) – Zwoliński (46. Ceesay). Trener: Tomasz Kaczmarek

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Fot. lechia.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!