Hubert Hurkacz udanie rozpoczął rywalizację w tegorocznej edycji turnieju ATP 500 rozgrywanego na kortach twardych w Dubaju. Polak pewnie pokonał w pierwszej rundzie Aleksandra Bublika 6:3, 6:1.
To nie pierwszy raz, gdy w pierwszej rundzie na kortach w Dubaju dochodzi do spotkania Hurkacza z Bublikiem. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce dwa lata temu, w którym sklasyfikowany na 31 miejscu w rankingu Bublik pokonał w dwóch setach naszego reprezentanta. Hurkacz zrewanżował się wówczas za porażkę w ubiegłorocznej edycji Wimbledonu, w którym pokonał tenisistę z Kazachstanu 6:3, 6:4, 6:2.
Początek pierwszego seta ułożył się bardzo dobrze dla Polaka. Już w drugim gemie po podwójnym błędzie serwisowym rywala tenisista z Wrocławia wypracował sobie breakpointa, którego wykorzystał. W kolejnych gemach dołożył jeszcze udany serwis i szybko zwiększył przewagę na 4:1. Hubert nie zwalniał tempa, grał odważnie, przyspieszał grę i w ósmym gemie miał cztery piłki na wygranie seta. Jednak przeciwnik zdołał się wybronić i zmniejszył swoją stratę na 3:5. Szansa na zamknięcie tej odsłony pojawiła się w następnym gemie. Tym razem Hurkacz ją wykorzystał. Rozstrzygnął pierwszą partię na swoją korzyść, wygrywając z Bublikiem 6:3.
Drugi set to już prawdziwy koncert i dominacja Polaka. Hurkacz w trzecim i piątym gemie dwukrotnie przełamał rywala i wyszedł na prowadzenie 4:1. Za to Bublik zaczął popełniać coraz więcej błędów zarówno serwisowych, jak i w wymianach. Grał nerwowo i często trafiał na oślep. Natomiast Hubert dalej kontynuował zwycięską passę wygrywając w drugim secie 6:1.
Kolejnym rywalem Huberta Hurkacza będzie słowacki tenisista Alex Molcan.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
Hubert Hurkacz – Aleksander Bublik 6:3, 6:1
