W Toruniu odbył się dziś lekkoatletyczny miting Orlen Copernicus Cup. Wydarzenie zaliczane jest do tzw. złotej kategorii World Athletics Indoor Tour 2022.
Konkurencje techniczne
Wtorkowy miting rozpoczął się od konkursu kulomiotów. Zwycięstwo odniósł Chorwat Filip Mihaljevic, który z wynikiem 21,84 metrów został liderem list światowych. Najlepszy wynik w sezonie osiągnął też Konrad Bukowiecki (21,83 m), który zajął 2. miejsce.
Wśród konkurencji technicznych znalazł się też konkurs skoku o tyczce mężczyzn. W grze o triumf był do trzeciej próby Piotr Lisek, który w pierwszym skoku na 5 metrów i 71 centymetrów zaliczył strącenie. Nieudana okazała się też druga i trzecia próba na tej wysokości, co oznaczało pożegnanie z konkursem. Z tą wysokością w ogóle nie poradził sobie Paweł Wojciechowski. Wygrał Filipińczyk Ernest Obiena.
W dal skakały natomiast panie. Najdalej skoczyła Szwedka Khaddi Sagnia, która uzyskała 6 metrów i 70 centymetrów. Do czołowej trójki nie wskoczyła żadna z Polek. 4. miejsce z rekordem życiowym zajęła natomiast Anna Matuszewicz (6,44 m).
Znakomity występ Swobody
Mocno obsadzonym był bieg na 60 metrów pań. Na tym dystansie rywalizowała bowiem halowa mistrzyni Europy z 2019 roku Ewa Swoboda, jak i pięciokrotna mistrzyni olimpijska, Elaine Thompson. Obie wygrały swojego biegi kwalifikacyjne, zaś w finale górą była Polka. Swoboda na mecie zameldowała się w czasie 7 sekund i 3 setnych sekundy. Jamajska lekkoatletyka straciła do niej 0,01 sekundy. Rekord życiowy i 3. miejsce odnotowała natomiast Pia Skrzyszowska (7.14).
Wcześniej rozegrano sprint mężczyzn, w którym triumfował Elijah Hall-Thompson. Na 3. miejscu uplasował się Adrian Brzeziński. 6,57 sekundy to jego nowy rekord życiowy. Najlepsze wyniki w swojej karierze osiągnęli też 5. Przemysław Słowikowski i 8. Dominik Kopeć.
W Tourniu rozegrano też biegi na 60 metrów przez płotki. Wśród pań najlepszą okazała się z Charlton Devynne z Bahamów. Klaudia Wojtunik (8.08) ustanowiła rekord życiowy, który dał jej 7. pozycję.
Wielki sukces Czykiera
Następnie na bieżni pojawili się mężczyźni. W finale biegu przez płotki rekord Polski z czasem 7 sekund i 48 setnych sekundy osiągnął zwycięzca Damian Czykier. Ostatnim rekordzistą był Tomasz Ścigaczewski, który dotychczasowy rekord ustanowił w 1999 roku. Do czołowej trójki wskoczył też Jakub Szymański.
W rywalizacji na 400 metrów pań nie zabrakło polskich medalistek olimpijskich z Tokio. W drugim biegu najlepszy wynik na świecie osiągnęła Holenderka Femke Bol (50.64). Rekord życiowy ustanowiła natomiast Natalia Kaczmarek, która pobiegła w czasie 51 sekund i 15 setnych sekundy, co dało 2. miejsce. Czołową trójkę zamknęła Justyna Święty-Ersetic.
Na dwukrotnie dłuższym dystansie triumfowała Catriona Bisset z Australii, zaś najlepsza z Polek, Angelika Cichocka uplasowała się na 4. miejscu.
W biegu na 800 metrów mężczyzn wziął udział Adam Kszczot, który zapowiedział, że po sezonie halowym zakończy swoja karierę. Toruńska publiczność mogła mu więc podziękować za szereg wspaniałych sukcesów. Wśród nich znalazły się złote medale wywalczone podczas halowych MŚ, ME, jak i halowych ME. Kszczot zwycięstwa w Toruniu jednak nie odniósł, gdyż do mety dobiegł jako 5. Wygrał Brytyjczyk Elliot Giles. Na 4. miejscu sklasyfikowano Marcina Lewandowskiego.
Najdłuższym dystansem pań był bieg na 1500 metrów. Zwyciężyła Gudaf Tsegay. Etiopka pobiegła w czasie 3 minut, 54 sekund i 77 setnych sekundy, co daje jej pozycję liderki list światowych. 9. miejsce zajęła Martyna Galant. Dwa razy więcej do przebiegnięcia mieli mężczyźni. W rywalizacji na 3 kilometry zwyciężył Etiopczyk Lamecha Girma. 8. miejsce z rekordem życiowym zajął Michał Rozmys, który na mecie zameldował się z czasem 7 minut, 49 sekund i 83 setnych sekundy.
