W niedzielne popołudnie w ramach 23. kolejki PKO BP Ekstraklasa rozgrywanej pod hasłem #SolidarniZUkrainą miejscowy Radomiak podejmował Lechię Gdańsk. Rywalizacja o lokatę tuż za podium zakończyła się pewnym zwycięstwem gospodarzy 2:0.
Zdobywcą dwóch trafień dla „Zielonych” był Karol Angielski. Jest to dziesiąte zwycięstwo podopiecznych Dariusza Banasika w tym sezonie. Obecnie obydwa zespoły zgromadziły po 39. punktów. Radomiak znajduje się na czwartym miejscu w tabeli ligowej, a drużyna z Gdańska na piątym.
Następne spotkanie w ramach 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy piłkarze z Gdańska rozegrają u siebie 5 marca (sobota) z Wisłą Kraków. Z kolei Radomiak dzień wcześniej (4 marca) pojedzie do Szczecina, aby zmierzyć się z miejscową Pogonią.
I połowa
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego Sebastiana Jarzębaka na stadionie przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu obydwie drużyny zaprezentowały bannery wspierające Ukrainę – „Ukraino – jesteśmy z Wami!” i „Nigdy więcej wojny!”. Następnie minutą ciszy zostały upamiętnione ofiary zbrodni rosyjskiej. Jako pierwsi starania od środka boiska rozpoczęli goście, ale ofensywny kwadrans należał do Radomiaka. Już w 7. minucie musiał interweniować Dušan Kuciak (Lechia Gdańsk), wybijając piłkę po strzale Luísa Machado (Radomiak Radom) sprzed pola karnego. Z kolei pierwszy celny strzał Biało-Zielonych miał miejsce w 25. minucie. Maciej Gajos (Lechia Gdańsk) oddał strzał z narożnika pola karnego, jednak golkiper miejscowych Filip Majchrowicz (Radomiak Radom) zdołał wychwycić tę piłkę. Na kwadrans przed końcem tej partii portugalski pomocnik gospodarzy upadł w polu karnym po starciu z Filipem Koperskim (Lechia Gdańsk). Po weryfikacji VAR arbiter z Bytomia dopatrzył się faulu i podyktował rzut karny dla Radomiaka. Jednak w 33. minucie Karol Angielski (Radomiak Radom) nie wykorzystał rzutu karnego. Wykorzystał za to fakt, że bramkarz przyjezdnych odbił tylko futbolówkę, a nie zdołał jej złapać, więc dobił ją głową, otwierając wynik spotkania. W 40. minucie bardzo mocny strzał sprzed pola karnego posłał jeszcze Marco Terrazzino (Lechia Gdańsk). Bramkarz miejscowych z trudem wybił tę piłkę na korner. Mimo 60% przewagi gdańszczan w posiadaniu piłki ta część zakończyła się prowadzeniem Radomiaka 1:0.
II połowa
Po przerwie obydwa zespoły powróciły na murawę w niezmienionych składach. W 64. minucie groźnie zrobiło się pod bramką przyjezdnych. Luís Machado (Radomiak Radom) strzałem zakończył szybki atak trzech zawodników Beniaminka, jednak Dušan Kuciak (Lechia Gdańsk) zdołał złapać futbolówkę w ręce. W 66. minucie sędzia dopatrzył się faulu golkipera Biało-Zielonych na Mario Rondónie (Radomiak Radom) i podyktował drugi rzut karny dla gospodarzy. Tym razem w pełni wykorzystał „jedenastkę” Karol Angielski (Radomiak Radom), pewnie strzelając w prawy róg bramki rywala, podczas gdy Dušan Kuciak (Lechia Gdańsk) rzucił się w lewy. Tym samym radomianie podwyższyli prowadzenie. W 81. minucie arbiter z Bytomia podyktował rzut wolny dla Biało-Zielonych. W czasie zaznaczania miejsca przez sędziego skąd ma zostać oddany ten strzał, miała miejsce nietypowa sytuacja. Gdańszczanie sami zadecydowali o wznowieniu gry i zdobyli bramkę. Gol ten oczywiście nie został uznany, w związku z czym drużyna znad morza w tej połowy nie oddała ani jednego celnego strzału. Ostatecznie piłkarze Radomiaka zwyciężyli Lechię Gdańsk 2:0 przed własną publicznością.
PKO BP Ekstraklasa, 23. kolejka (27.02.2022r.)
Radomiak Radom vs Lechia Gdańsk 2:0 (1:0)
Bramki: 33. Angielski (RAD), 69. Angielski (RAD) – karny
Żółte kartki: 34. Cichocki (RAD)
Radomiak Radom: Majchrowicz – Jakubik, Rossi, Cichocki, D. Abramowicz – Leandro Pereira (C), Rhuan da Silveira Castro, Nascimento (90+1. Silva), L. Machado (75. Radecki) – Rondón (75. Marcus), Angielski (89. Maurides). Trener: Dariusz Banasik
Lechia Gdańsk: Kuciak – Koperski, Nalepa, Maloča, Conrado (76. Pietrzak) – Gajos (76. Kryeziu), Kubicki (63. Zwoliński) – Clemens (63. Diabaté), Terrazzino, Durmus – F. Paixao (C) (76. Sezonienko). Trener: Tomasz Kaczmarek
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
