W pierwszym niedzielnym meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy piłkarze Bruk-Bet Termalica Nieciecza zmierzyli się z Radomiakiem. Rywalizacja beniaminków pomimo ogromnej determinacji niecieczan zakończyła się remisem 1:1.
Po raz szósty w historii obydwa zespoły spotkały się ze sobą na murawie. „Zieloni” za „Szalonymi Wieśniakami” raczej nie przepadają, bo to jedna z tych drużyn, która radomianom nie leży. Radomiak z Niecieczą wygrał tylko raz – jesienią 2019 roku, grając jeszcze na zapleczu ekstraklasy. Dziś, gdyby nie niefart „Słoni” w postaci gola samobójczego Nemanja Tekijaskiego, podopieczni Dariusza Banasika po prostu by przegrali.
Po dzisiejszej rywalizacji podopieczni Radoslava Látala z 24. punktami na koncie wciąż znajdują się w strefie spadkowej (przedostatnia pozycja w tabeli). Z kolei zespół z centralno-wschodniej Polski jest obecnie na 5. miejscu (42. punktów).
Następne spotkanie w ramach 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy zawodnicy z Niecieczy rozegrają nad morzem 9 kwietnia (sobota) z Lechią Gdańsk. Z kolei radomianie 11 kwietnia (poniedziałek) zmierzą się z Jagiellonią w Białymstoku.
I połowa
Po pierwszym gwizdku sędziego Jarosława Przybyła na stadionie w Niecieczy jako pierwsi starania od środka boiska rozpoczęli gospodarze. Miejscowi natychmiast przenieśli grę pod pole karne Radomiaka, ostatecznie wywalczając tylko rzut rożny. W 10. minucie Adam Radwański (BB Termalica Nieciecza) oddał mocny strzał zza pola karnego, ale skutecznie zainterweniował golkiper przyjezdnych Filip Majchrowicz (Radomiak Radom). Dopiero w 20. minucie zaatakowali goście. Z 16. metra uderzał portugalski pomocnik Filipe Nascimento (Radomiak Radom), jednak czujnie strzegł bramki miejscowych Paweł Pawluczenko (BB Termalica Nieciecza) i natychmiast wybił piłkę nad poprzeczką. Minutę później, został otworzony wynik spotkania golem samobójczym Nemanja Tekijaskiego (BB Termalica Nieciecza) i Radomiak wyszedł na prowadzenie 1:0. Ta kuriozalna bramka miała miejsce po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Daniela Łukasika (Radomiak Radom) w pole karne, kiedy to serbski obrońca gospodarzy, niefortunnie odbił piłkę swoimi plecami, kierując ją wprost do własnej bramki. Do przerwy mimo starań po obu stronach wynik nie uległ już zmianie.
II połowa
Po przerwie od środka boiska rozpoczęli goście, którzy wyszli na drugą odsłonę w wyjściowym ustawieniu, w przeciwieństwie do zespołu miejscowych, w którym pojawiły się dwie zmiany. Termalika natychmiast ruszyła do ataku. Świetnym podaniem Piotr Wlazło (BB Termalica Nieciecza) posłał piłkę w pole karne do Mateusza Grzybka (BB Termalica Nieciecza), ten jednak zmarnowała tę akcję niecelnym strzałem. W 55. minucie gospodarze zrehabilitowali się za niefart z pierwszej połowy i doprowadzili do wyrównania. Tomas Poznar (BB Termalica Nieciecza) pomknął z piłką prawą stroną boiska, po czym dograł w pole karne. Futbolówkę przyjął bośniacki napastnik Muris Mesanović (BB Termalica Nieciecza), oddając precyzyjny strzał głową wprost do bramki rywala. Po tej bramce piłkarze Niecieczy poczuli wiatr w żagle i przystępowali do kolejnych ataków. Radomiak z kolei nie miał żadnych argumentów w ofensywie. W 63. minucie gospodarze byli bliscy wyjścia na prowadzenie. Będący w polu karnym David Domgjoni (BB Termalica Nieciecza) główkował, jednak trafił wprost w Filipa Majchrowicza (Radomiak Radom). W 79. minucie Tomas Poznar (BB Termalica Nieciecza) będąc sam na sam z golkiperem przyjezdnych, też zmarnował dość dogodną sytuację. W doliczonym czasie gry (+ 9. minut) nerwy puściły nigeryjskiemu napastnikowi Radomiaka – Abrahamowi Marcus i uderzył w twarz 19-letniego Dawida Kocyłę (BB Termalica Nieciecza). Ostatecznie pomimo ogromnej determinacji i przewagi niecieczan w posiadaniu piłki spotkanie we wsi polskiego wytwórcy kostki brukowej zakończyło się remisem 1:1.
PKO BP Ekstraklasa, 27. kolejka (3.04.2022r.)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza vs Radomiak Radom 1:1 (0:1)
Bramki: 21. Tekijaski (BBT) – sam., 55. Mešanović (BBT)
Żółte kartki: 2. Grzybek (BBT), 22. Mešanović (BBT), 40. Tekijaski (BBT), 81. Cichocki (RAD), 87. Poznar (BBT), 90+4. Putiwcew (BBT)
Czerwone kartki: 90+6. Marcus (RAD)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Pawluczenko – Grzybek (72. Hubínek), Putiwcew, Tekijaski, Domgjoni – Gergel (46. Poznar), Dombrovskyi, Wlazło (72. Hybš), Radwański – Mešanović, Śpiewak (46. Kocyła). Trener: Radoslav Látal
Radomiak Radom: Majchrowicz – Silva, Rossi, Cichocki, L. Machado – Łukasik (65. Luizão Novaes Palhares), Nascimento (80. Marcus), D. Abramowicz (70. Matos), Radecki (65. Maurides) – Leandro Pereira (80. Karwot), Angielski. Trener: Dariusz Banasik
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
