Adam Kownacki (20-3, 15 KO) przegrał w nowojorskiej Barclays Center z Turkiem Alim Erenem Demirezenem (17-1, 12 KO) na punkty i zanotował trzecią porażkę w karierze.

Kownacki starcie rozpoczął aktywnie i zdaniem obserwatorów wygrał trzy pierwsze rundy zadając w nich więcej ciosów i uderzając celniej od rywala. Widać było, że „Babyface” zmienił styl walki i nie ograniczał się do przyjmowania ciosów, a dobrze pracował na nogach jak i trzymał szczelniejszą gardę niż w poprzednich pojedynkach. Od czwartej rundy to rywal zaczął dominować i zepchnął polaka do defensywy z której nie potrafił wyjść, a jego próby blokowania ciosów rywala okazywały się niecelne.

W dziewiątej rundzie pochodzący z Łomży bokser przeżywał kryzys i ograniczał się do pojedynczych ciosów, a Demirezen przejął całkowita dominację w ringu i tylko brak skuteczności rywala pozwoliło dotrwać do gonga kończącego rundę Kownackiemu.

W ostatnim starciu to Polak zaczął aktywniej i przejął inicjatywe i wygrał kończącą pojedynek rundę.

Sędziowie po dziesięciu rundach przyznali jednak wygraną Aliemu Erenenowi Demirezenowi(96-94, 97-93, 97-93), który jest bliżej walki mistrzowskiej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!