Sezon letni w lekkoatletyce coraz bardziej się rozkręca. Na chwilę przed mistrzostwami świata sztafet mamy jeszcze mityngi, w których biorą udział biało-czerwoni. W Huelvie szybko otworzył sezon Krzysztof Hołub, a Oskar Stachnik wrócił do rzucania powyżej 63 metrów.
W Huelvie wystartowało pięciu polskich lekkoatletów. Marcelina Witek-Konofał zakończyła rzut oszczepem na szóstej lokacie z wynikiem 54,25 m, czym nie poprawiła swojej pozycji w rankingu olimpijskim.
Zdecydowanie bardziej ze swojego występu może być Krzysztof Hołub specjalizujący się w biegu przez płotki na 400 metrów. Polski płotkarz był czwarty i jeszcze nigdy nie otworzył tak szybko sezonu – 49,94 s.
Na 3000 metrów przez przeszkody Julia Koralewska z czasem 10:00,32 finiszowała jako dwunasta, a Maciej Megier jako dwudziesty pierwszy (8:46:45).
Drugie miejsce w dysku padło łupem Oskara Stachnika – 63,35 m. Dla polskiego dyskobola to trzeci najdłuższy wynik
