W ramach 6. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmowało Radomiaka Radom, z którym przegrało 0:1. Tym samym podopieczni Mariusza Lewandowskiego odnieśli 3. zwycięstwo z rzędu w Ekstraklasie. Szkoleniowcy obu drużyn podsumowali dzisiejsze spotkanie w kilku słowach.
Piotr Stokowiec, Zagłębie Lubin: – Jeden wynik nie może przekreślać tego co robimy, bo idziemy w dobrym kierunku. Plusem jest również na pewno to, że obok Cracovii jesteśmy drużyną, która straciła najmniej bramek w tym sezonie, i to chcemy utrzymać. Zabrakło nam jednak dzisiaj zdecydowania i agresji w ataku. Surowa lekcja, ale nie przekreślamy wszystkiego i nie będzie to powodem do zwieszania głów. Musimy pozytywnie patrzeć w przyszłość. Drużyna się ciągle rozwija i dalej będziemy pracować, by takie mecze wygrywać. Przygotowujemy się do kolejnego meczu i z tą porażką musimy się zmierzyć – podsumował.
W nieco lepszym humorze mógł być z pewnościa szkoleniowiec gości.
Mariusz Lewandowski, Radomiak Radom: – Ogromnie cieszymy się z trzech punktów, bo spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania. Znając Zagłębie i ich przejścia z obrony do ataku, wiedzieliśmy, jak ustawić się taktycznie, aby nie powtórzyć błędów z naszego poprzedniego pojedynku, w którym zostaliśmy mocno skarceni. Czekaliśmy na szanse, które wiedzieliśmy, że się nam nadarzą, ale nie ustrzegliśmy się też błędów – powiedział.
– Gratulacje za zwycięstwo dla mojego zespołu. Jest to kolejny mecz, który daje wiarę w pracę, którą wykonujemy. Przygotowujemy się już do następnego, trudnego spotkania z Koroną – zakończył Lewandowski.
Radomiak po sześciu meczach ma 11 oczek na koncie i plasuje się na 2. pozycji w tabeli. Z kolei Zagłębie z 8 punktami mieści się na 8. miejscu.
