Fot: Marcin Gadomski

Michał M, były obrońca m.in. Chojniczanki Chojnice czy Zawiszy Bydgoszcz, został skazany na 9 miesięcy pozbawienia wolności za paserstwa mieniem o znacznej wartości i paserstwo zwykłe. Jego proces trwał ponad 3,5 roku, a teraz już dobiegł końca.

Wyrok wydał Sąd Rejonowy w Myślenicach. Chodzi o sprawę z przełomu z roku 2017 na 2018. Markowski miał wówczas przejąć skradzione samochody – Peugeota (wartość: 60 tys. zł) i Porsche (300 tys. zł). Oba auta zostały znalezione w dziupli pod Chojnicami, gdzie wtenczas występował.

Jednak w więzieniu nie spędzi 9 miesięcy, gdyż zostały mu na wstępie odjęte dni, które spędził w areszcie – było ich 77. To oznacza, że posiedzi niespełna 7 miesięcy. Po wyjściu na wolność 32-latek będzie musiał przez rok i trzy miesiące nieodpłatnie wykonywać prace społeczne. I to 30 godzin miesięcznie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!