Fot: Gedania Gdańsk

W meczu 10. kolejki jednej z grup III-ligowych Gedania Gdańsk wygrała z Bałtykiem Gdynia 3:2. W wyjściowym składzie gospodarzy wyszedł… 14-letni bramkarz Jakub Zieliński.

Jakub po odejściu ze szkółki Jaguara Gdańsk dołączył do Gedanii, której jest zawodnikiem od sierpnia tego roku. Trener postanowił dać mu wczoraj szansę, ze względu na uraz podstawowego golkipera Mateusza Machola.

Zgodę na grę Zielińskiego musieli wyrazić jego rodzice i lekarz.

Co prawda, w debiucie 2 razy wyjął futbolówkę z siatki, ale popisał się również fenomenalną paradą. Po zwycięstwie swojej drużyny młody bohater skomentował swój występ:

– Przed meczem bardzo się stresowałem. Nie mogłem spać ani jeść. Myślę, że pokazałem się z dobrej strony i mogę być z siebie dumny. Przede wszystkim cieszę się z ważnych trzech punktów, które pomogą naszej drużynie umocnić się w tabeli – powiedział.

– Normalnie w seniorskiej drużynie można grać od momentu skończenia 15-stu lat. Mnie udało się to szybciej, dzięki debiutowi w reprezentacji Polski – dodał.

Jego Gedania cieszy się mianem wicelidera w tabeli, mając uzbieranych dotychczas 23 oczka, czyli tyle samo, co lider – Olimpia Grudziądz. Natomiast Bałtykowi nie idzie już tak dobrze. Gdynianiom wciąż nie udało się zwyciężyć i obecnie zamykają tabelę z dorobkiem zaledwie 2 punktów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!