Santos i Kulesza
Foto: pzpn.pl

Początki zapowiadały, że w sztabie szkoleniowym znajdzie się miejsce dla Polaków. Teraz jednak wydaje się, że ta wizja znacząco się oddala, a przecież prezes PZPN Cezary Kulesza stawiał to za jeden z warunków do zatrudnienia selekcjonera. 

Najpierw rozmowy były prowadzone z byłym reprezentantem Polski Łukaszem Piszczkiem. Mimo to do żadnych większych deklaracji w sprawie jego pracy w reprezentacji Polski nie doszło. Negocjacje trwały też z byłym szkoleniowcem Lechii Gdańsk Tomaszem Kaczmarkiem, ale zakończyły się na jednym spotkaniu i braku konkretnej decyzji.

Większość rozmów jednak odbywała się na chwilę po zatrudnieniu Portugalczyka Fernando Santosa. Na teraz selekcjoner Biało-Czerwonych nie prowadzi podobno żadnych rozmów z przyszłymi polskimi asystentami. Nie wiadomo więc czy którykolwiek z Polaków znajdzie się w sztabie reprezentacji Polski w piłce nożnej. Co więcej nie są znane w ogóle nazwiska, które będą pracować wraz z Fernando Santosem podczas meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2024.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!