Wisła Płock przełamała trwającą od 11 listopada 2022 roku niemoc wygrywania, zwyciężając Wartę Poznań w zaległym meczu 19. serii PKO Ekstraklasy. Zwycięską bramkę strzelił 9 minut po przerwie Mateusz Szwoch.
Pierwsze kilkanaście minut spotkania stało pod znakiem walki w środku pola z nieznaczną przewagą gości. Jednak bliżej strzelenie gola jako pierwsza była Wisła. W 24. minucie wysoka piłka powędrowała z prawego skrzydła w pole karne, gdzie główkował Wolski, a futbolówkę zmierzającą do siatki strącił głową Fin Ivanov. Potem znów lekką przewagę mieli gracze z Poznania, dokumentując ją bardzo groźną sytuacją. Na lewej stronie pola karnego w 39. minucie piłkę przejął Manuszewski, zgrał pod bramkę do nadbiegającego Szczepańskiego, a temu przeszkadzał Kamiński i ostatecznie futbolówka do bramki nie wpadła.
Po przerwie mecz lepiej układał się dla miejscowych, nie bez pomocy jednak graczy gości. W 54. minucie piłkę w okolicy środka boiska zgubił Manuszewski, Furman przechwytem błyskawicznie uruchomił Mateusza Szwocha, który zachował zimną krew w pojedynku sam na sam z Lisem i Wisła objęła prowadzenie. Dodatkowo sprawy przyjezdnych zagmatwała czerwona kartka otrzymana przez Mäenpää, z tytułu dwóch żółtych zarobionych w odstępie 4 minut..
Mimo osłabienia „Zielonych” niewiele brakło, by niefrasobliwa zabawa płockich zawodników zakończyła się stratą gola. W 77. minucie piłka niechcący trafiła do Ivanova, który uderzając z pierwszej piłki wycelował w poprzeczkę ! W 90. minucie poznaniacy mieli jeszcze jedną szansę na wyrównanie, niemniej Jakub Kiełb zbyt mocno się odchylił i nie trafił do bramki.
WISŁA Płock – WARTA Poznań 1-0 (0-0)
Szwoch 54′
Wisła Płock: K. Kamiński – Rzeźniczak, Kapuadi, Chrzanowski – Vallo, Furman, Lesniak, Pawlak (69. Drapiński) – Szwoch (84. Warchoł), R. Wolski (78. Kolar) – Śpiączka (77. Sekulski).
Warta Poznań: Lis – Stavrópoulos, Szymonowicz, Ivanov – Grzesik, Maenpaa, Mariz Luís (72. Savić), Matuszewski (66. Jak. Kiełb) – Ma. Żurawski (67. Szmyt), Zreľák (78. Destan), Szczepański (66. Kopczyński
