foto: Damian Kuziora

Dwa dni po godnej podziwu walce w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń, Developres BELLA DOLINA Rzeszów wrócił na krajowe parkiety trzysetowym zwycięstwem nad Energą MKS Kalisz w ramach 21. kolejki TAURON Ligi.

Rzeszowski zespół na poziomie ćwierćfinału zakończył zmagania w Lidze Mistrzyń i tym sposobem może się w pełni skoncentrować na rozgrywkach krajowych.

W przedostatnim meczu fazy zasadniczej TAURON Ligi przeszkodą był zespół z Kalisza, który reprezentują między innymi dwie byłe zawodniczki Developresu – Aleksandra Rasińska oraz Zuzanna Efimienko-Młotkowska.

Pierwsze piłki kaliszanki zagrały bojowo, niczym nie ustępując faworytkom z Rzeszowa. Gospodynie szybko złapały wiatr w żagle i po serii punktów trzech punktów oraz ataku z przechodzącej Weroniki Szlagowskiej przy stanie 7:4 o przerwę poprosił trener gości Marcin Widera. Po nim w dalszym ciągu lepiej się czuły rzeszowianki (12:7), jednak ataki Zuzanny Kuligowskiej i Aleksandry Rasińskiej, a zwłaszcza blok na Jelenie Blagojević niwelujący dystans do dwóch oczek (13:11) nakręcił do walki kaliszanki. Mimo dobrej dyspozycji na lewym skrzydle ataku Szlagowskiej, po przeciwnej stronie na wiele pozwalała sobie w ofensywie Karolina Drużkowska, zatem wciąż pierwszy set był daleki od rozstrzygnięcia (18:16). Błędy Rasińskiej w ataku, wynikające tekże z nienajlepszego rozegrania pozwoliły gospodyniom powiększyć zapas do 4 punktów (22:18), jednak pudło Gabrieli Orvosowej w ataku po prostej oraz atak punkt zdobyty oburącz przez Efimienko-Młotkowską dał przyjezdnym kontakt (23:22). W kolejnej akcji świetnie blokiem zagrała Szlagowska, atakiem odpowiedziała Rasińska, ale seta zakończyła przy pierwszej okazji miejscowych atakiem ze środka Anna Obiała (25:23).

Pierwsze dwa punkty po zmianie stron padły łupem Developresu, jednak w kolejnych akcjach Energa MKS Kalisz walczył o jak najszybsze wyrównanie, co ziściło się po kiwce w aut Obiały (5:5). Jednak środkowa rzeszowianek wkrótce zameldowała się w polu zagrywki, by zrehabilitować się dwoma punktami bezpośrednio zza końcowej linii, które zbudowały jej ekipie trzypunktową zaliczkę (9:6). Zaliczka gospodyń miała charakter rozwojowy po tym, jak dwoma atakami defensywę kaliską rozbiła Czeszka Orvosova (14:9). Środkową fazę seta aktywniej zagrały zawodniczki z Kalisza, imponując dynamiką w obronie i kontrze, w której brylowała Rasińska. Dłuższa akcja zakończona  przedarciem się przez potrójny blok atakującej Energa MKS przybliżyła jej ekipę na dwa punkty do rzeszowianek (16:14). Natarcie Kalisza trwało nadal i kilka akcji później dokładna kiwka Rasińskiej doprowadziła do kontaktu kaliszanek z gospodyniami (19:18). Na finiszu znów dała o sobie znać Obiała, najpierw punktując z obiegnięcia, a potem z serwisu, doprowadzając do piłek setowych (24:21) dla Developresu. Drugą z nich lewym atakiem sfinalizowała Jelena Blagojević (25:22), podwyższając prowadzenie Developresu (2:0).

Kiwka Blagojević zaskoczyła kaliszanki na początku kolejnej partii, ale te wyrównały po długiej akcji z finałem w ataku Rasińskiej. Gra na styku toczyła się kilka minut, do ataku z przechodzącej Obiały (7:5). Kolejna akcja znów zainspirowała do maksimum oba zespoły i dopiero atak Szlagowskiej z lewej flanki okazał się nie do obrony (8:5). Zatrzymanie blokiem Blagojević stworzyło okazję kaliszankom do wyrównanej walki, jednak w kolejnych akcjach popis gry na siatce dała Magdalena Jurczyk i Developres odskoczył na 5 punktów (15:10). Sytuację przerwał wzięciem czasu opiekun kaliszanek, niemniej potem z pola zagrywki nie zamierzała ustąpić Jurczyk, sprawiając przyjezdnym ogromne problemy w przyjęciu, a przewaga w tym czasie ekipy z Rzeszowa poszybowała do 8 punktów (19:11). W tym meczu gospodyniom już nie mogło się stać nic złego. W końcówce partii jak zwykle najjaśniejszą postacią była Obiała, której atak ze środka podsumował spotkanie.

Developres BELLA DOLINA Rzeszów – Energa MKS Kalisz 3:0 (25:23, 25:22, 25:17)

MVP: Weronika Szlagowska

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Bagrowska, Blagojević, Obiała, Centka, Wenerska, Rapacz, Orvosova, Szlagowska, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Szczygłowska, Przybyła

Energa MKS Kalisz: Wawrzyniak, Drużkowska, Sobanty, Wójcik, Stefanik, Rasińska, Kuligowska, Cygan, Efimienko-Młotkowska, Bartkowska, Grabka, Fedorek, Lemańczyk, Pajdak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!