W drugiej rundzie ATP 1000 w Monte Carlo Hubert Hurkacz (ATP. 13) zmierzył się z niżej od siebie notowanym Brytyjczykiem Jackiem Draperem (ATP. 56). Mimo tego polski tenisista musiał się sporo namęczyć aby awansować do 1/8 finału.
Początek pierwsze seta w wykonaniu Hurkacza był wyśmienity. Polak wygrywał gem za gemem przełamując dwukrotnie swojego rywala. W pewnym momencie prowadził już 5:0. Nie udało mu się jednak podtrzymać dobrej passy i w siódmym gemie dał się przełamać Brytyjczykowi, który wykorzystał pierwszego break-pointa. W kolejnych wymianach wszystko już wróciło do normy, a wrocławianin spokojnie wygrał 6:3.
Druga partia była zgoła odmienna od tej inaugurującej mecz. Tym razem to Draper wszedł zdecydowanie lepiej w seta zwyciężając pierwsze trzy gemy (dwa przy swoim podaniu i jeden przełamujący). Hurkacz miał duże problemy, żeby zapisać na swoim koncie wygraną w czwartym gemie. Były mu do tego potrzebne aż cztery break-pointy. Chwilę później jednak zdołał przełamać swojego rywala. Gra więc znów była wyrównana, bo żaden tenisista nie potrafił odebrać podania przeciwnikowi. Tym sposobem doszło do tie-breaka. W nim Hurkacz przegrał z kretesem 3-7.
W ostatnim secie pierwsze pięć gemów padło łupem serwującego. Dopiero w szóstym Hurkacz wyszedł na prowadzenie 4:2, po tym jak przełamał swojego rywala. Chwilę później tym samym odpowiedział mu Draper i wynik kręcił się w okolicach remisu. Kluczowy okazał się dwunasty gem, w którym Polak kolejny raz odebrał serwis Brytyjczykowi, wykorzystał pierwszą piłkę meczową i zwyciężył 7:5, a w całym meczu 1/16 finału 2:1.
W 1/8 polskiemu tenisiście przyjdzie rywalizować z Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem (ATP. 37) lub z Włochem Jannikiem Sinnerem (ATP. 8).
1/16 finału singlowego ATP 1000 w Monte Carlo:
Hubert Hurkacz – Jack Draper 2:1 (6:3, 6:7 [3-7], 7:5)
 zmierzył się z niżej od siebie notowanym Brytyjczykiem Jackiem Draperem (ATP. 56). Mimo tego polski tenisista musiał się sporo namęczyć aby awansować do 1/8 finału. ){kind=link}