Foto: MKS Będzin

Dzisiaj w Będzin Arenie odbył się pierwszy finałowy mecz TAURON 1 Ligi. MKS Będzin podejmował Exact Systems Norwid Częstochowa. Z tego pojedynku zwycięsko wyszli gospodarze, którzy pokonali częstochowian 3:0.

Początek pierwszej partii był bardzo wyrównany. Po niedokładnym dograniu Damiana Koguta, przechodzącą piłkę skończył Sworczyk i MKS objął prowadzenie 7:6. Za sprawą asa serwisowego Brandona Koperka gospodarze wypracowali sobie dwa „oczka” zaliczki (9:7). Siatkarze z Będzina szczelnie ustawili blok i odskoczyli rywalom na 4 punkty (12:8). Z przechodzącej piłki „gwoździa” wbił Popiela i częstochowianie zmniejszyli stratę do zaledwie dwóch „oczek”. Gospodarze lepiej spisywali się w polu serwisowym, dużo lepiej grali na bloku i w obronie. Będziniacy utrzymywali bezpieczną przewagę i za sprawą skutecznego ataku Koppersa, wygrali pierwszą partię 25:21.

W drugim secie MKS Będzin szybko odskoczył rywalom na 4 punkty. Piłkę w 6. strefie kapitalnie piłkę obronił Olenderek, a kolejnym szczelnym blokiem punkt zdobył Łukasz Swodczyk. MKS prowadził tym samym 9:5. Gospodarze cały czas powiększali przewagę w konsekwencji czego, po dobrej kiwce Macionczyka objęli sześciopunktowe prowadzenie (16:10). Skutecznym atakiem ze środka Łukasz Swodczyk zdobył dla swojej drużyny 21 punkt. Tym samym będziniacy prowadzili już 21:14. W drugiej partii Częstochowianie stanowili jedynie tło dla świetnie dysponowanych siatkarzy MKS-u. Po dotknięciu siatki przez Damiana Koguta, MKS Będzin wygrał drugiego seta 25:17 i w całym meczu objął prowadzenie 2:0.

Na początku trzeciej partii, siatkarze z Częstochowy za sprawą asa serwisowego Sobańskiego, wyszli na trzypunktowe prowadzenie (5:3). Gospodarze szybko się jednak obudzili i po tym, jak na podwójny blok nadział się Rafał Sobański, MKS objął prowadzenie 11:7. Blok obił Gibek i częstochowianie zbliżyli się do gospodarzy na 1 „oczko” (10:11). Będziniacy po autowym ataku Kryńskiego, ponownie odskoczyli gościom na 4 punkty (17:13). Renne Teppan huknął po prostej i wyprowadził MKS na prowadzenie 20:15. Mecz zepsutą zagrywką skończył Krzysztof Gibek. W pierwszym meczu finałowym MKS Będzin bez większych problemów pokonał Excat Systems Norwid Częstochowa (3:0), a w całej rywalizacji (do trzech zwycięstw) objął prowadzenie 1:0 i zrobił pierwszy krok w stronę złotego medalu.

MKS Będzin – Excat Systems Norwid Częstochowa 3:0 (25:21, 25:17, 25:18)
MVP: Jarosław Macionczyk
MKS Będzin: Macionczyk, Usowicz, Ratajczak, Teppan, Pietruczuk, Piwowarczyk, Frąg, Swodczyk, Olenderek, Koppers, Gonciarz, Rohnka, Marek, Ptaszyński
Excat Systems Norwid Częstochowa: Kryński, Borkowski, Schmidt, Popiela, Graham, Gibek, Kogut, Sługocki, Takanashi, Sobański, Kowalski, Biliński, Szewiński, Olczyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!