Foto: uefa.com

W drugim meczu fazy grupowej piłkarskich Mistrzostw Europy do lat 19 reprezentacja Polski pokonała 2:0 Maltę. Gole na wagę trzech punktów strzelili pomocnik Igor Strzałek oraz napastnik Tomasz Pieńko. 

Początek spotkania nie zapowiadał się źle dla biało-czerwonych. Już w trzeciej minucie meczu po dośrodkowaniu Bińka uderzał Nsangou, a potem Majchrzak. Obaj panowie jednak nie byli w stanie umieścił piłki w siatce. Długą akcję strzałem zakończył Strzałek, ale Sacco był na posterunku. Kilka minut później Urbaniak przymierzył z dystansu, a Kowalczyk z kontry. Zarówno jeden jak i drugi nie znaleźli sposobu na pokonanie golkipera Malty. Gospodarze swoją okazję mieli w dwudziestej minucie, po stałym fragmencie gry. Do rzutu wolnego podszedł Bridgman i zmusił Zycha do interwencji. Z rzutu wolnego jednak nic dobrego dla Malty nie wyszło. Cztery minuty po tym wydarzeniu drugą żółtą kartkę zobaczył za faul Matyjewski i musiał opuścić boisko. Gorąco pod polską bramką było w trzydziestej drugiej minucie. Niewiele brakowało i Zych pozwoliłby wyjść Tumie na pustą bramkę. Ostatecznie jednak polski bramkarz wyłapał bezpiecznie piłkę. Ostatnie minuty pierwszej połowy były głównie pod dyktando gospodarzy, którzy coraz bardziej rozkręcali się czując krew po stracie jednego piłkarza po stronie biało-czerwonych. Inaugurująca połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Pierwsze minuty drugiej połowy nie wskazywały na to, że Polacy będą mogli cieszyć się wkrótce z goli. W 50. minucie nasi reprezentanci pomylili się w rozegraniu futbolówki. Urbański został zaskoczony przez bramkarza. Wszystko to jednak końcowo skończyło się bez straty bramki. Dziewięć minut później mogliśmy cieszyć się z pierwszego gola. Po dalekim wyrzucie z autu piłka trafiła do Strzałka, a ten zrobił z niej użytek pokonując najpierw obrońcę, a później bramkarza Malty. Co więcej w sześćdziesiątej pierwszej minucie liczba piłkarzy na boisku zrównała się, bo czerwony kartonik ujrzał Scicluna za faul na Kowalczyku. Od tej pory to polscy piłkarze przeważali na boisku, co przyniosło kolejną bramkę. W osiemdziesiątej trzeciej minucie Bugaj z Kowalczykiem rozegrali między sobą piłkę, oddali ją Urbańskiemu, a ten odegrał ją do Pestki. Polski napastnik bez dłuższego zastanawiania wpakował futbolówkę do siatki wyprowadzając naszą reprezentację na prowadzenie 2:0. Polacy szukali trzeciego gola pod koniec podstawowego czasu gry. Najpierw Urbański strzelił obok dalszego słupka, a potem szczęścia w podobny sposób próbował Bugaj. Ostatecznie trzeci raz piłka już nie chciała wpaść do siatki.

Tym sposobem Polacy wygrali 2:0 i o awans do półfinału będą musieli powalczyć w ostatnim meczu grupowym z Włochami. To on zadecyduje o tym czy nadal będziemy oglądać polską reprezentację podczas Mistrzostw Europy U19.

Malta – Polska 0:2 (0:0)

59′ 0:1 Igor Strzałek

82′ 0:2 Tomasz Pieńko

Malta: Sacco – Borg (85′ Buhagiar), Xerri, Vassallo, Viviani – L. Scicluna, Letherby (71′ Cross), D. Scicluna, Hili (71′ Caruana) – Tuma (85′ Gatt), Bridgman (63′ Borg).

Polska: Zych – Brzozowski, Drapiński, Matyjewicz, Matysik (78′ Bugaj), Biniek (46′ Przybyłko) – Strzałek (78′ Kozubal), Urbański, Kowalczyk – Nsangou (63′ Pieńko), Majchrzak (24′ Smoliński).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!