Polski pomocnik Jakub Moder po zerwaniu więzadła krzyżowego w kwietniu 2022 r. nadal leczy swoją kontuzję. Mimo, że od urazu minął już ponad rok to nadal nie doczekał się on powrotu na boisko. Wygląda na to, że Polak jeszcze sobie trochę z tym poczeka, bo nie ma go nawet w składzie Brighton na tournee po USA.
Informator Andy Naylor z ”TheAthletic” nie kryje, że Jakub Moder na ponowne wybiegnięcie na murawę będzie musiał jeszcze trochę poczekać. Od feralnego zdarzenia (zerwania więzadła krzyżowego w kolanie) z 2. kwietnia 2022 r. w meczu przeciwko Norwich minęło już piętnaście miesięcy. Początkowo wydawało się, że rekonwalescencja Modera przebiega zgodnie z planem. Polski pomocnik był widziany nawet na treningu Brighton co mogło sugerować, że do jego powrotu zostało zaledwie kilka tygodni. Niestety od kwietnia minęły trzy miesiące, a Polak nie załapał się nawet do składu na objazd po Stanach Zjednoczonych. W trakcie tego tournee Brighton będzie sprawdzać swoją formę przed sezonem w meczach towarzyskich z Chelsea, Brentford oraz Newcastle.
Andy Naylor na swoim Twitterze napisał w sprawie Modera jedno wymowne zdanie: ”Moder nie jest bliski powrotu, nie ma wyznaczonych ram czasowych”, które jednocześnie rozwiewa szansę na szybki powrót polskiego pomocnika do gry.
Hi Jem. Moder isn't close to a return, no timescale.
With Sarmiento, it's more about the best way to get him regular minutes after the injuries he's had, hence the loan option.
I'm on holiday from Saturday!— Andy Naylor (@AndyNaylorBHAFC) July 20, 2023
