fot: Rafał Bondaruk/Polski-Sport.com

W meczu trzeciej kolejki PKO Ekstraklasy Legia Warszawa po dobrej grze pokonała u siebie beniaminka rozgrywek – Ruch Chorzów. Dla Warszwiaków jest to 21. mecz z rzędu bez porażki przed własną publicznością.

Pierwsza połowa zgodnie z przewidywaniami należała do warszawskiej Legii. Gospodarze mieli aż 75% posiadania piłki i nie pozwolili przyjezdnym choćby na celny strzał. Gospodarze natomiast oddali ich 4 w tym dwa znalazły drogę do siatki. Pierwszy miał miejsce w 20′ kiedy to piłkę przed siebie wypluł bramkarz Ruchu – Jakub Bielecki. Do futbolówki dopadł wówczas Marc Gual i otworzył wynik meczu. Nieco ponad 20 minut później dośrodkowanie na bramkę zamienił Tomas Pekhart i dał warszawiakom dwubramkowe prowadzenie. W tak zwanym międzyczasie czerwoną kartkę zobaczył stoper „Niebieskich” – Konrad Kasolik. Pierwsza odsłona zakończyła się prowadzeniem Legii 2:0

Na początku drugiej części spotkania Ruch Chorzów postawił na grę wysokim pressingiem, na co środkowi obrońcy Legii ewidentnie nie byli przygotowani, zaliczając kilka strat pod własną bramką. Jedna z takich strat zakończyła się pierwszym celnym strzałem zespołu gości, który pewnie obronił jednak Kacper Tobiasz. Druga połowa dalej była jednak pod pełną kontrolą warszawiaków. W 56. minucie fenomenalnym rajdem popisał się Muçi, ale jego strzał minął lewy słupek bramki Bieleckiego. W 68. minucie piłkę dostał wprowadzony 8′ wcześniej Josue. Portugalczyk przymierzył po dalszym słupku i precyzyjnym uderzeniem ustalił wynik meczu. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem warszawskiej Legii 3:0.

PKO Ekstraklasa – 3. kolejka
Legia Warszawa – Ruch Chorzów 3:0
19′ Gual, 43′ Pekhart, 68′ Josue
Legia Warszawa: Tobiasz – Pankov, Jędrzejczyk, Ribeiro – Wszołek (60′ Kun), Çelhaka (60′ Slisz), Elitim, Baku – Rosołek, Gual (60′ Josue) – Pekhart (46′ Muçi)
Ruch Chorzów: Bielecki – Kasolik, Sadlok, Szywacz (60′ Bartolewski) – Michalski, Swędrowski, Szymański (74′ Sikora), Wójtowicz (75′ Skwierczyński) – Letniowski (29′ Szur), Starzyński (60′ Steczyk) – Szczepan

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!