Katarzyna Węgrzyn
Foto: pzts.pl

Poniedziałkowe rozpoczęcie Drużynowych Mistrzostw Europy w tenisie stołowym nie najlepiej będą wspominać Samuel Kulczycki, Miłosz Redzimski, Jakub Dyjas, a także Zuzanna Wielgos, Natalia Bajor i Katarzyna Węgrzyn. 

Na początek fazy grupowej żeńska reprezentacja Polski zmierzyła się z Luksemburgiem. Jako pierwsza przy stole tenisowym pojawiła się Zuzanna Wielgos i Sarah de Nutte. Polka przegrała pojedynek z kretesem 1:3 (5:11, 11:5, 9:11, 7:11). Następnie do walki ruszyła Natalia Bajor. Ona jednak również nie potrafiła przeciwstawić się Ni Xia Lian i musiała uznać jej wyższość 3:1 (6:11, 11:4, 3:11, 4:11). Wreszcie w nasze serca optymizmu wlała trochę Katarzyna Węgrzyn wygrywając z Tessy Gonderinger 3:0 (11:5, 11:6, 11:1), a potem Natalia Bajor pokonując Sarah de Nutte 3:0 (1:11, 11:9, 12:10). Decydujący mecz pomiędzy Zuzanną Wielgos, a Ni Xia Lian zakończył się na korzyść reprezentacji Luksemburga 3:1 (3:11, 6:11, 11:4, 5:11). Tym samym Polki w całym spotkaniu przegrały 2:3. Nadal jednak zachowują szansę na wyjście z grupy G. Żeby tak się stało będą musiały pokonać we wtorek reprezentantki Walii.

Luksemburg – Polska 3:2 

Lepsze wiadomości z Malmo nie przyszły po starcie z obrońcami tytułu Niemcami.  Samuela Kulczycki, Miłosz Redzimski i Jakub Dyjas nie mieli prostego zadania do wykonania i ugrali tylko jeden punkt, który wyszarpał Miłosz Redzimski w wygranym pojedynku 3:1 (12:10, 11:9, 4:11, 11:4) z Timo Bollem. Pozostałe trzy starcia (dwukrotnie Samuel Kulczycki i raz Jakub Dyjas) z Benediktem Dudą, Ricardo Waltherem oraz znów z Timo Bollem były przegrane. Kulczycki najpierw przegrał 2:3 (11:5, 5:11, 7:11, 11:6, 5:11) z Dudą, a potem na koniec z Bollem 1:3 (7:11, 6:11, 11:7, 11:13). Dyjas nie ugrał nawet seta w starciu z Ricardo Waltherem (2:11, 7:11, 9:11). Nasi również nie są jeszcze na straconej pozycji do wyjścia z grupy A, ale muszą koniecznie wygrać jutro z Finami.

Niemcy – Polska 3:1 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!