foto: Patryk Górecki

Po kompromitującej porażce z Albanią to było do przewidzenia. Polski Związek Piłki Nożnej wydał oficjalnie oświadczenie o tym, że portugalski szkoleniowiec Fernando Santos przestał pełnić funkcję trenera polskiej reprezentacji w piłce nożnej.

Fernando Santos posadę otrzymał w styczniu i po 8 miesiącach utracił to miejsce. Następca Czesława Michniewicza poprowadził reprezentację Polski w zaledwie sześciu spotkaniach. Niegdyś świętował mistrzostwo Europy oraz zwycięstwo w Lidze Narodów z reprezentacją Portugalii, więc na start jego kadencji oczekiwania były ogromne. Niestety Portugalczyk nie był w stanie uszeregować polskiej kadry i od rozpoczęcia eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy odniósł zaledwie dwa zwycięstwa nad Albanią i Wyspami Owczymi. Przegrał natomiast pozostałe trzy wyjazdowe mecze z Czechami, Mołdawią i w rewanżu z Albańczykami k

Złe wyniki i negatywna atmosfera ostatecznie wpłynęły na rozwiązanie umowy, choć jeszcze wczoraj rzecznik związku, Jakub Kwiatkowski utrzymywał, że żadna decyzja nie zapadła.

Prezes PZPN Cezary Kulesza nadmienił, że znalezienie nowego trenera to oczywisty priorytet i żywi nadzieję, że nowy szkoleniowiec zostanie ogłoszony w ciągu kilku nadciągających dni. Największe szanse na objęcie stanowiska ma Michał Probierz, były trener między innymi Jagiellonii Białystok czy Cracovii. Mówi się również o Marku Papszunie oraz Janie Urbanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!