Strona główna Piłka ręczna ORLEN Superliga: Ostrovia postawiła się potentatowi, jednak nic nie wskórała. Piąta wygrana...

ORLEN Superliga: Ostrovia postawiła się potentatowi, jednak nic nie wskórała. Piąta wygrana ORLEN Wisły

51
0

Arged Rebud Ostrovia przegrała z ORLEN Wisłą Płock w meczu 5. serii ORLEN Superligi. Kluczowy dla losów meczu okazał się kwadrans po przerwie, w którym „Nafciarze” znacząco powiększyli przewagę.

Spotkanie bramką otworzył w 2. minucie Dmitrii Zhitnikov. W kolejnej akcji na ławkę kar odesłany został Mirsad Terzić, jednakże mimo osłabienia piłkę przechwycił Lovro Mihić, po czym umieścił ją w bramce rywala. Następnie ze skrzydła gola zdobył Filip Rybarczyk, a po chwili niespodziewanie o czas poprosił szkoleniowiec gości – Xavi Sabate. Po wznowieniu jego podopieczni nie zakończyli ataku trafieniem, jednakże gospodarze utracili piłkę przez niedokładne podanie. Mimo tego goście nie zanotowali bramki, ponieważ pomiędzy słupkami interweniował Mikołaj Krekora. W kolejnej ofensywie karę 2-minut od sędziów otrzymał Przemysław Krajewski, a z podyktowanego rzutu karnego Marcela Jastrzębskiego pokonał Patryk Marciniak. Chwilę później miejscowi przechwycili piłkę i rzucili gola na pustą bramkę, na co szybko odpowiedział Niko Mindegia. Z kolei w krótkim czasie celnie trafiali Ksawery Gajek, Dmitrii Zhitnikov oraz Daniel Reznicky. W następnej akcji Wiślacy spudłowali, jednakże udało im się przechwycić piłkę i wyrównać wynik 5:5 wykluczając przy tym na 2 minuty Bartłomieja Tomczaka.

Gra w przewadze uniemożliwiła zawodnikom Ostrowa skuteczne zakończenie ataku pozycyjnego, co skrzętnie wykorzystał Tomas Piroch. Z kolei z dystansu na listę strzelców wpisał się Ksawery Gajek. Następnie podyktowany rzut karny wykorzystał Tin Lucin, po czym jego koledzy z drużyny po chwili przechwycili piłkę i z koła bramkę zdobył Dawid Dawydzik. Parada bramkarska Marcela Jastrzębskiego pozwoliła Nafciarzom na zdobycie gola i wyjście na 3-brakowe prowadzenie. W kolejnej akcji 2-minutowe wykluczenie otrzymał Gonzalo Perez, a w rzucie karnym Patrykowi Marciniakowi nie udało się pokonać Marcela Jastrzębskiego. Po chwili celnie trafiał Dmitrii Zhitnikov, na co ze środka boiska na pustą bramkę gola zdobył Bartłomiej Tomczak, który po przechwycie następnie pudłował. Z kolei z rzutu karnego nie mylił się ponownie Tin Lucin. Mimo błędu w ataku popełnionego przez Ostrowian, w ich bramkę zamurował Jakub Zimny, po czym podyktowaną siódemkę wykorzystał Bartłomiej Tomczak.

Chwilę później skutecznie interweniował ponownie Jakub Zimny, a do siatki płocczan trafił Patryk Marciniak. Po trzeciej z rzędu obronie Jakuba Zimnego, Ostrovia zdobyła trafienie kontaktowe. Z kolei z koła bramkę zdobył Dawid Dawydzik, a po stracie piłki przez gospodarzy na listę strzelców wpisał się Michał Daszek. Następnie po niecelnym strzale miejscowych gola dla płocczan zdobył Miha Zarabec. W wyniku 4-bramkowego prowadzenia gości, trener Ostrowa poprosił o czas. Po przerwie padła bramka dla Ostrowian, na co skutecznie odpowiedział Tin Lucin. W kolejnej akcji gola zdobyli miejscowi, po czym piłkę w siatce gospodarzy umieścił Miha Zarabec. Twarda postawa w obronie Nafciarzy pozwoliła na przechwyt, jednak w wyniku obrony Jakuba Zimnego bramka nie padła. Następny atak pozycyjny drużyny z Ostrowa zakończył się trafieniem ze skrzydła i zamknął wynik pierwszej połowy. Do szatni Niebiesko-biało-niebiescy schodzili z 2-bramkowym prowadzeniem – 16:14.

Wynik drugiej części spotkania po prawie 3 minutach bez bramki otworzył Niko Mindegia, na co skutecznym lobem odpowiedzieli Ostrowianie. Po chwili na listę strzelców wpisali się kolejno Niko Mindegia oraz Przemysław Krajewski. Następnie na ławkę kar odesłany został Niko Mindegia oraz Krzysztof Misiejuk, po czym gola zdobył Michał Daszek wyprowadzając płocczan na 5-bramkowe prowadzenie. Z kolei dystans do Wiślaków zmniejszył Daniel Reznicky, na co ze skrzydła celnie odpowiedział ponownie Michał Daszek. Mimo straty dokonanej przez Ostrowian w następnej akcji w ataku faulował Gonzalo Perez, po czym bramkę z koła zdobył Daniel Reznicky. Następnie bramkarza ostrowian – Jakuba Zimnego pokonali kolejno Niko Mindegia i Przemysław Krajewski.

40 minutę spotkania gospodarze rozpoczęli od straty, co skrzętnie wykorzystał Gergo Fazekas. Taki przebieg zdarzeń zmusił trenera Ostrowa do poproszenia o czas. Po wznowieniu jego podopieczni zgubili piłkę w ataku, po czym z wrzutki efektownie trafili Nafciarze. W bramce drużynę z Płocka wsparł następnie Marcel Jastrzębski, a na listę strzelców wpisał się Tomas Piroch.  Podyktowany przez sędziów rzut karny wykorzystał Tin Lucin, na co trafieniem odpowiedział Daniel Reznicky. Chwilę później karę 2 minut otrzymał Mirsad Terzić, a rzut karny obronił Marcel Jastrzębski, po czym gola zdobył Przemysław Krajewski.

Na 10 minut przed końcem gospodarze zdobyli bramkę, a Przemysław Krajewski trafiał ponownie ze skrzydła. Kolejna akcja Ostrowian zakończyła się niepowodzeniem. Następnie karę 2 minut Mikołaj Szych, a z 7. metra bramkarza pokonał Tin Lucin. Z kolei z dystansu na listę strzelców wpisał się Krzysztof Łyżwa, a Michał Daszek został zatrzymany przez bramkarza Ostrovii. Mimo tego jego koledzy z drużyny nie wykorzystali sytuacji bramkowej, a po chwili pudłował Dawid Dawydzik. W następnej akcji goście stracili piłkę, po czym gola zdobyli gospodarze. Ponowna strata Nafciarzy nie pozwoliła ostrowianom na zmniejszenie dystansu do Wiślaków. Natomiast celnie trafiał Dmitrii Zhitnikov zamykając tą bramką wynik spotkania. Drużyna z Płocka pokonała zespół z Ostrowa Wielkopolskiego 31:23.

Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski (14:16) 23:31 ORLEN Wisła Płock

ORLEN Wisła Płock: Jastrzębski – Daszek 4, Zarabec 2, Lucin 5, Piroch 2, Serdio, Fazekas 1, Krajewski 4, Perez 1, Terzić, Dawydzik 2, Mihić 2, Mindegia 4, Zhitnikov 4.

Kary: 10 minut

Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Krekora, Zimny, Balcerek – Reznicky 5, Marciniak 5, Tomczak 2, Krivokapic 2, Gajek 2, Urbaniak 2, Gierak 2, Rybarczyk 1, Łyżwa 1, Szpera 1, Misiejuk, Przybylski, Szych.

Kary: 6 minut

Źródło: Biuro prasowe  ORLEN Superliga

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!