źródło: Page officielle de l'Olympique Gymnaste Club de Nice

Niewiarygodny występ zaliczył wczorajszego wieczoru Marcin Bułka. 23- latek walnie przyczynił się do wygranej Nicei w derbowym starciu z AS Monaco, broniąc aż dwa rzuty karne.

W 11. minucie spotkania za faul defensora gości sędzia po raz pierwszy wskazał tego wieczoru na wapno. Do piłki podszedł nowy nabytek drużyny z Księstwa, 22-letni Folarin Balogun i… przegrał starcie z polskim golkiperem.

W 55. minucie nieprzepisowo interweniował w polu karnym nicejczyków Morgan Sanson. Arbiter po raz drugi w tym meczu wskazał na wapno. Folarin Balogun miał doskonałą szansę na zrehabilitowanie się za wydarzenia w 11. minucie. Miał, ale jej nie wykorzystał, bo znów na przeszkodzie stanął Marcin Bułka, zatrzymując jego uderzenie.

 

Drużyna polskiego bramkarza zwycięstwo zapewniła sobie w doliczonym czasie gry dzięki trafieniu Jeremiego Bogi. Mając dwanaście punktów na koncie, zawodnicy z Lazurowego Wybrzeża aktualnie przewodzą w tabeli francuskiej Ligue 1.

Ligue 1- 6 kolejka
AS Monaco – OGC Nice 0:1 (0:0)
90+1′ Boga

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!