Fot: Bologna FC 1909

Trzeci mecz bez straty bramki zaliczył Łukasz Skorupski w barwach Bologny FC. Jego drużyna bezbramkowo zremisowała z Monzą. 

Polski bramkarz od trzech spotkań zostaje niepokonany. Dziś szansę na przerwanie jego serii mieli piłkarze Monzy. Mimo, że postraszyli Skorupskiego to ostatecznie zawsze to nasz golkiper był górą. Najbliżsi zakończenie jego dobrych występów byli w 15. minucie, kiedy piłka znalazła się już nawet w bramce. Polak strofował już obrońców, gdy sędzia przyszedł z wiadomością, że gol nie zostanie uznany z powodu spalonego. Niebezpiecznie zrobiło się też po uderzeniu Patricka Ciurrii, ale ”Skorupa” poradził sobie z tym wyzwaniem.

Słabszą informacją jest fakt, że mimo bardzo dobrej dyspozycji w bramce Łukasza Skorupskiego drużynie Bologny FC brakuje skuteczności w ataku, przez co wszystki ostatnie trzy mecze zakończyły się tylko remisami.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!