Foto: odraopole.pl

W meczu 10. kolejki zaplecza Ekstraklasy piłkarze Odry Opole zmierzyli się z GKS-em Katowice. Wielu spodziewało się, że dla liderów Fortuny 1 Ligi będzie to łatwe spotkanie. Tak jednak nie było, i zakończyło się skromnym zwycięstwem 1:0. 

W pierwszej połowie opolanie i katowiczanie wzajemnie ”okładali się” strzałami. W 6. minucie z dystansu przymierzył Błąd, ale Haluch był czujny w bramce Odry. Dosłownie kilkanaście sekund później tym samym odpowiedzieli przyjezdni. Wśród nich strzelcem bramki chciał zostać Galan, ale Kudła skutecznie go powstrzymał. Zaskoczyć po stronie gospodarzy próbował też Pikk. Jego uderzenie jednak było dalekie od celności. Goście przede wszystkim atakowali za sprawą Błąda, który najpierw dogrywał w pole karne, a później próbował sam wykończyć akcję strzałem, po błędzie Halucha. Jego przymierzenie okazało się chybione. Oba zespoły wykazywały dość dużą czujność w obronie, a do tego z dobrej strony pokazywali się bramkarze, przez co przez pierwszą połowę nie padły żadne gole.

W drugie czterdzieści pięć minut szybciej weszli katowiczanie. Figiel miał dobre zamiary, ale jego strzał z dystansu pozostawiał wiele do życzenia. Z nastawieniem celownika mieli też problemy piłkarze Odry. Niziołek co prawda przymierzył, ale bardzo niecelnie. Podobnie było w przypadku Pirocha, który również skiksował. Wiele wskazywało na to, że ciężko będzie doczekać się bramek w tym meczu. W końcu jednak nadszedł celny strzał w wykonaniu Dina Sula, który w sytuacji sam na sam pokonał Kudłę. W 85. minucie o uderzenie pokusił się Antczak, ale nie przyniosło ono gola. Piłkę na remis przyjezdni otrzymali w doliczonym czasie gry. Do rzutu wolnego podszedł Figiel, ale piłka odbiła się od muru i wylądowała pod nogami Shibaty, który huknął niecelnie.

Po skromnym zwycięstwie Odra Opole nadal przewodzi w tabeli z dwudziestoma trzema punktami. GKS Katowice plasują się na dziewiątej lokacie z czternastoma oczkami.

Odra Opole – GKS Katowice 1:0 (0:0)

76′ 1:0 Din Sula

Odra Opole: Haluch – Piroch, Niziołek, Mikinić (74′ Sula), Purzycki, Spychała, Antczak, Kamiński, Pikk, Galan – Czapliński

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Repka, Komor, Janiszewski, Rogala – Mak (72′ Shibata), Baranowicz (83′ Pietrzyk), Figiel, Błąd – Bergier (78′ Arak)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!