Koszykarze Legii w swoim drugim spotkaniu w ramach FIBA Europe Cup odnieśli drugą wygraną. Tym razem na wyjeździe pokonali słowackie Patrioti Levice. Na wyniku odbiła się pierwsza połowa, a zwłaszcza druga kwarta.
Otwarcie spotkania należało do ekipy gospodarzy. Patrioti prowadziło po 5:2 i 8:4. Jednak legioniści szybko wrócili do gry. Gdy trójkę trafił Michał Kolenda warszawianie wyszli w połowie kwarty na prowadzenie 11:12. Później tą przewagę ekipa Wojtka Kamińskiego powoli powiększała. Legia odskakiwała na dziewięć oczek, ale Słowacy zbliżali się do stanu 20:22.Trafienia Cowelsa i Vitala ustalały wynik pierwszej odsłony. W drugiej kwarcie Legia włączyły wyższy bieg i grali skuteczniej. Szybko przewaga polskiego zespołu osiągnęła dwucyfrowy poziom. Warszawski zespół potrafił zaliczyć serię 10:0, a przewaga polskiego zespołu rosła. Po trafieniu P.J. Pipesa w osiemnastej minucie było już 36:54. W końcówce po kolejnej trójce Kolendy przewaga Legii wynosiła dziewiętnaście oczek.
Po z zmianie stron przewaga legionistów szybko przeroczyła dwadzieścia oczek. Patrioti nie miało do tej poery argumentów pozwalających na podjęcie walki z rywalami. W czwartej odsłonie gdy Legia kontrolowała już spotkanie w grze polskiego zespołu wdarło się trochę nie potrzebnego rozluźnienia. To akurat było po części wodą na młyn dla słowackiego zespołu. Patrioti zmniejszało straty do poziomu jednocyfrowego. Wygrana Legii nie podlegała zagrożeniu.
Najskuteczniejszy wśród legionistów był Christian Vital z 17 punktami (i 3 zbiórkami i 3 asystami), a 16 pkt i 6 zbiórek dodał Aric Holman. Dla Patrioti 19 oczek i 4 zbiórki zanotował Severi Kaukiainen, a 16 punktów i 4 zbiórki dodał Jalen Adaway.
PATRIOTI LEVICE – LEGIA WARSZAWA 77:86 (25:31, 13:26, 15:14, 24:15)
