Pełny sukces w meczu kończącym 5. kolejkę TAURON Ligi odnotowało UNI Opole, wygrywając na terenie rywala z Pałacem Bydgoszcz. Po zapisaniu pierwszej partii na przewagi opolanki kontrolowały ten mecz i mimo straty seta wybiorą się w drogę do domu z kompletem punktów.

Ten mecz miał miano gry o 6 punktów, gdyź oba zespoły zajmowały miejsce w dolnej części tabeli i podstawą działania jest walka o ligowy byt. Kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu był pierwszy set, wygrany przez opolanki na przewagi. Lepiej zaczęły przyjezdne mając w pierwszej fazie nieznaczną inicjatywę, dzięki dobrej grze Olayi, a także środkowej Orzyłowskiej oraz Połeć. Z czasem do głosu doszły gospodynie i po dwóch w rzędu skitecznych atakach Łyszkiewicz wyszły na trzypunktowe prowadzenie (15:12), a środkową część seta udokumentowały podwyższeniem prowadzenie (18:14). Zespół Nicoli Verttoriego zareagował świetną grą blokiem, szybko odrabiając straty (18:18). Przed ostatnią prostą seta najpierw miejscowe (21:19), a potem przyjezdne (21:23) miały przewagę dającą szansę na przechylenie seta w swoją stronę. Ostatecznie doszło do gry na przewagi i Olaya po kontrze zapewniła gościom zwycięstwo w pierwszym secie (25:27).

Początek drugiego seta to wymiana argumentów walecznych ekip i prowadzenie raz jednych, raz drugich. W okolicy półmetka seta miejscowy przestały kończyć akcje, a Sieradzka i Pamuła pchały akcje przyjezdnych do przodu. Wciąż groźna była Olaya, w wyniku jej ataku po prostej opolska drużyna miała 8 punktów przewagi (13:21). Set bez historii zakończyła kontrą ze środka Orzyłowska.

Od początku kolejnej partii wydawało się, że trzeci set będzie ostatnim, gdyż zawodniczki z Opola wypracowały szybko po kontrze Sieradzkiej trzypunktową zaliczkę (3:6) i długo kilka punktów przewagi zostawało przy gościach. Tak było do polowy seta, kiedy Makarewicz udanie skontrowała doprowadzając do kontaktu (15:16), a Nowakowska sfinalizowała bardzo długą akcję (17:17). Choć miejscowe jeszcze raz straciły dystans (17:19), serwy Witowskiej odwróciły seta (22:19). Pałacanki już sprawy nie pokpiły i mecz się nie skończył (25:22).

Podminowany dosłownie i w przenośni zespół z Opola rozpoczął czwartego seta od mocnej ofensywy, której sztandarem były dwa asy serwisowe Sieradzkiej (2:5). Przyjezdne poszły za ciosem, zaś Olaya dwoma punktami z rzędu wgniotła w parkiet bydgoszczanki (4:11). Gra miejscowych nie zachwycała, a „Wilczyce” były coraz bliżej sukcesu (13:22). Ekipa Pałacu zaczęła wreszcie robić to co do niej należy w bloku i ataku odrabiając straty, które okazały się zbyt duże (22:25). Stąd komplet punktów pojechał do Opola.

TAURON Liga – 5. kolejka

KS Pałac Bydgoszcz – UNI Opole 1-3 (25:27, 15-25, 25-22, 22-25)

MVP: Katarzyna Połeć

KS Pałac Bydgoszcz: Gorzkiewicz, Bałdyga, Bujnarowska, Nowakowska, Sikorska, Makarewicz, Paluszkiewicz, Witowska, Łyszkiewicz, Gliwa, Justka, Saad
UNI Opole: Orzyłowska, McCall, Barbero, Olaya, Janicka, Pamuła, Zaroślińka-Król, Połeć, Kecher, Sieradzka, Bińczycka, Adamek, Białek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!