W rozegranym awansem spotkaniu 10. serii ORLEN Superligi Kobiet Zagłębie Lubin pokonało MKS Urbis Gniezno. Bojowo ten mecz zaczęły gnieźnianki prowadząc po kilku minutach, lecz trzy bramki z rzędu Miedziowych zainicjowały marsz pod dziewiątą wygraną w rozgrywkach. Mistrz kraju zatem wciąż bez porażki.
Na początku lubińskim kibicom przypomniała o siebie Malwina Hartman, która szybko zdobyła dwie bramki. Gniezno prowadziło do stanu 3:2, później do głosu doszły Miedziowe. KGHM MKS Zagłębie Lubin zdobyło trzy bramki z rzędu i prowadziło 5:3. Od tego momentu na 2-3 bramkowym prowadzeniu były mistrzynie Polski. Osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy spotkania podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej wygrywały 10:6 i wtedy o czas dla swojej drużyny poprosił trener Robert Popek. Po przerwie to nadal KGHM MKS Zagłębie dyktowało warunki gry i przed przerwą rzuciło jeszcze cztery bramki, tracąc tylko dwie.
Drugą połowę lepiej zaczęły przyjezdne. W bramce dobrze radziła sobie Daria Konieczna, a jej koleżanki skutecznie wykorzystywały nadarzające się okazje. Lubinianki szybko wróciły na właściwe tory i znów wygrywały różnica sześciu bramek – 17:11 w 42. minucie spotkania. Skutecznie po stronie Zagłębia grała Patrycja Matieli i Karolina Kochaniak-Sala, a w bramce kolejne udane interwencje notowała Monika Maliczkiewicz i to właśnie Miedziowe pewnie kroczyły po dziewiąta wygraną w sezonie.
KGHM MKS Zagłębie Lubin – MKS URBIS Gniezno 27:20 (14:8)
KGHM MKS Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima – Promis 2, Pankowska 2, Grzyb 2, Przywara, Górna 3, Zych 2, Drabik 1, Szarkova, Michalak 2, Bujnochova 2, Kochaniak-Sala 4, Matieli 5, Jureńczyk 1, Milojević 1.
URBIS: Hypka, Hoffman, Konieczna – Siwka 2, Giszczyńska 1, Chojnacka, Szczepanik, Kuriata 3, Widuch, Lipok, Nurska 2, Hartman 5, Świerżewska 1, Łegowska 6.
Źródło: Biuro prasowe ORLEN Superliga Kobiet
