Trwają ostatnie akordy Pucharu Świata w strzelectwie sportowym. Ze zwycięstwa w Doha już może radować się Aneta Stankiewicz, a bardzo możliwe, że to nie będą jedyne medale dla polskich reprezentantów.
Nasza strzelczyni wyborowa startowała w konkurencji karabin pneumatyczny – 60 strzałów. Polka w kwalifikacjach była piąta z wynikiem 631,8. To wystarczyło, żeby wystąpić w finale. Stankiewicz rywalizowała z Chinką Zhilin Wang. Co prawda Azjatka do samego końca nie odpuszczała, ale o 0,7 to nasza reprezentantka była lepsza. Tym samym z notą 253,3 wygrała finał Pucharu Świata.
Druga z naszych strzelczyń we wtorek zaczęła kwalifikację w konkurencji trap. Sandra Bernal już po pierwszym dniu, czyli trzech seriach jest na samym przodzie klasyfikacji (71). Liczymy, że jutro potwierdzi swoją dobrą formę i dokończy dzieła w kwalifikacjach, a w czwartek stanie do walki o medal. W środę o godzinie 11:00 do zmagań przystąpi też Oskar Miliwek w konkurencji pistolet szybkostrzelny.
Dzień wcześniej (poniedziałek) w konkurencji pistolet pneumatyczny reprezentowała nas Klaudia Breś. Podobnie jak Stankiewicz zanotowała spokojne, ale jednocześnie wystarczające do walki o medale kwalifikację (575 – 7. miejsce). Niestety w finale udało jej się poprawić pozycję tylko o jedną lokatę – 6. miejsce (159,6).
