Foto: plusliga.pl

Niepokonany Jastrzębski Węgiel w 10. kolejce PlusLigi zmierzył się z Treflem Gdańsk. Choć goście starali się stawiać opór to gospodarze nie pozwolili na stracenie swojej dobrej passy zwycięstw. 

Początek pierwszego seta to blok Patry’ego postawiony na Sawickim, a później skuteczny atak Fornala. W połączeniu z błędami Trefla dawało to prowadzenie 3:1. Gdańszczanie szybko je zniwelowali po bezpośrednim punkcie z zagrywki Kewina Sasaka. Na to asem serwisowym odpowiedział też Patry, i przewaga Jastrzębskiego Węgla wróciła do tego samego stanu (6:4). Potem gra przez długi czas toczyła się punkt za punkt. Ciągle jednak delikatną zaliczkę miał Jastrzębski Węgiel. Po błędzie w polu zagrywki Tomasza Fornala tablica wyników wskazała remis 11:11. Kolejny raz jednak jastrzębianie wrzucili wyższy bieg, i znów wysforowali się na dwa oczka przewagi. Trefl nie odpuszczał, i po bloku Martineza na Patrym znów doprowadził do remisu 15:15. Dopiero w końcowej fazie seta, po skutecznych atakach Fornala i Szymury oraz pomyłce Kampy gospodarze w końcu oderwali się na więcej niż dwa punkty (20:17). Trefl próbował gonić, ale tym razem robił to bez efektów. Po błędzie Nasevicha Jastrzębski Węgiel otrzymał kilka piłek setowych. Siatkarze gospodarzy wykorzystali już pierwszą z nich, za sprawą dobrej kontry Patry’ego (25:20).

W drugim secie zdecydowanie ciężej szło pilnowanie wyniku przyjezdnym. To jastrzębianie objęli prowadzenie, i trzymali je. Pomagał im w tym głównie Patry, ale również i Norbert Huber. To oni w głównej mierze zdobywali kolejne oczka do dorobku Jastrzębskiego Węgla. Przy zagrywce tego pierwszego powiększyli zaliczkę do czterech punktów (9:5). Z kontry bowiem skutecznie zbił piłkę Tomasz Fornal, a później asa serwisowego zanotował Patry. Trener Trefla Gdańsk poprosił o czas, ale nie wybił on z rytmu świetnie serwującego francuskiego siatkarza. Po przerwie kolejne oczko za sprawą Gladyra trafiło do jastrzębian. Gospodarze musieli jednak uważać, bo dwa błędy z rzędu przytrafiły się właśnie wyżej wspomnianemu Gladyrowi, i przewaga stopniała do dwóch punktów (11:9). Chwilę później swoje pomyłki Ukrainiec zrekompensował posłanym asem serwisowym. Po ataku Sawickiego Trefl Gdańsk odrobił całość strat (14:14). Mocnym akcentem w postaci Tomasza Fornala na zagrywce, a później w ataku jastrzębianie znów wysforowali się na prowadzenie (17:15). Mogli je jeszcze bardziej zwiększyć, ale kontry nie zamienił na punkt Rafał Szymura. Końcówka partii to przede wszystkim bloki z obu stron. Mimo tego Jastrzębski Węgiel dowiózł do końca tego seta wygrywając 25:20, po ataku ze środka Hubera.

Trzecia odsłona od samego początku była bardzo wyrównana. W pewnym momencie jednak to Trefl wszedł na mocniejsze obroty. Po ataku Sawickiego, Sasaka oraz Niemca objęli prowadzenie 11:8. Trener jastrzębian zareagował na to prośbą o czas dla swojego zespołu. Co prawda po nim pomylił się Sawicki, ale to samo stało się po stronie Jastrzębskiego Węgla, kiedy punktu nie potrafił zdobyć Rafał Szymura czy Jurij Gladyr. Z pomocą gospodarzom ruszył blokiem Norbert Huber. W niedługim czasie dwukrotnie zatrzymał Sasaka. Dodatkowo w ataku pomylił się Martinez, i z całej przewagi Trefla Gdańsk nie zostało kompletnie nic. W końcówce raz jeden zespół przewodził, a za chwilę drugi. Przeciąganie liny ostatecznie zakończyło się z dużą korzyścią dla Jastrzębskiego Węgla, który po świetnej pracy Gladyra i Patry’ego doprowadził do piłki na wagę meczu. Nic z niej jednak nie wyszło, a co więcej asa posłał Martinez, i to Trefl był bliższy przedłużenia tego spotkania. Gra na przewagi zatem trwała, i po bloku Patry’ego na Sasaku, a wczęsniej błędzie Sawickiego zakończyła się wygraną gospodarzy 30:28.

Jastrzębski Węgiel pozostaje liderem PlusLigi z trzydziestoma punktami. Trefl Gdańsk aktualnie plasuje się na piątej pozycji z dziewiętnastoma oczkami.

Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk (25:20, 25:20, 30:28)

MVP: Tomasz Fornal

Jastrzębski Węgiel: Skruders, Markiewicz, Toniutti, Sedlacek, Patry, Sclater, Gladyr, Fornal, M’Baye, Szymura, Jóźwik, Huber, Popiwczak.

Trefl Gdańsk: Gałązka, Franchi Martinez, Niemiec, Czerwiński, Nasewicz, Droszyński, Kampa, Urbanowicz, Sawicki, Orczyk, Zaleszczyk, Grzyb, Sasak, Kapuściński, Koykka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!